Kobieta błąkała się po Rynku Jagiellońskim. Okazało się, że jej zaginięcie zgłoszono po drugiej stronie miasta

Strażnicy rejonowi z poznańskiego Nowego Miasta interweniowali w sprawie kobiety, która miała problem z przypomnieniem sobie, gdzie mieszka. O pomoc poprosił mieszkaniec zaniepokojony jej stanem.

 

Do sytuacji doszło podczas patrolowania przez strażników okolic Rynku Jagiellońskiego. W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, który przekazał, że po terenie rynku chodzi kobieta niepamiętająca gdzie mieszka.

Funkcjonariusze udali się na miejsce i zaczęli rozmawiać z kobietą. Ustalili, że nie ma żadnych obrażeń zewnętrznych, ale była mocno zdezorientowana.

Podczas rozmowy udało się ustalić jej dane osobowe. Strażnicy skontaktowali się z patrolem policji, który z kolei przekazał informację, że do Komisariatu Policji Poznań Północ wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu kobiety o takim nazwisku.

Po potwierdzeniu danych i tożsamości, kobieta trafiła pod opiekę rodziny.