Rewanż na trudnym terenie. Mecz Lech – Karabach już dziś

Już dziś o godzinie 18:00 wszystkie oczy poznańskich fanów futbolu skierowane będą na Baku, gdzie rewanżowe starcie pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów rozegra Lech. Przed własną publicznością Kolejorz pokonał Karabach 1:0 i to on przystępuje do tego meczu z minimalną zaliczką.

 

Zwycięstwo w tym dwumeczu znacznie przybliży poznaniaków do fazy grupowej któregoś z europejskich pucharów. W drugiej rundzie kwalifikacyjnej czeka już szwajcarski FC Zurych. W przypadku przegranej piłkarze z Wielkopolski zmierzą się z gorszym z pary Slovan Bratysława – Dinamo Batumi. Takie starcie odbyłoby się w ramach drugiej rundy eliminacji do Ligi Konferencji, a więc do najsłabszych z trzech możliwych rozgrywek.

O przejście Karabachu nie będzie jednak łatwo. Azerowie zaprezentowali się już z dobrej strony w Poznaniu, gdzie potrafili momentami zdominować graczy Kolejorza. Na własnym obiekcie będą jeszcze groźniejsi. Na ich korzyść mogą działać wysokie temperatury oraz specyficzny klimat, panujący w tej części świata. Lech przywozi do Baku skromną zaliczkę, która może okazać się w tym starciu bezcenna. Mecz na pewno będzie zacięty i wymagający pod względem fizycznym. Gospodarze będą chcieli utrzymywać się przy piłce i w ten sposób zmęczyć rywala, który będzie zmuszony do biegania bez futbolówki.

Lech jeszcze nigdy nie przegrał w Azerbejdżanie, co może napawać umiarkowanym optymizmem. Dzisiejszy mecz na Stadionie Republikańskim im. Tofika Bahramowa będzie trzecim starciem na tym obiekcie w historii poznańskiego klubu. Do tej pory zespół z województwa wielkopolskiego rozegrał tam dwa spotkania, które zakończyły się na jego korzyść.

Gorsze informacje podczas wczorajszej konferencji przekazał natomiast trener John van den Brom. Szkoleniowiec poinformował  o absencji trzech swoich zawodników. We wtorek na boisko nie wybiegną: Adriel Ba Loua, Dani Ramirez oraz Afonso Sousa. Urazy nie są zbyt poważne, natomiast wystarczające, aby wyeliminować wspomnianych graczy ze starcia z Karabachem.

Jak poradzi sobie Lech w starciu z Azerami? Początek już o godzinie 18:00 czasu polskiego (20:00 czasu lokalnego).