Zmodernizują niewykorzystywane linie i wybudują nowe – będzie więcej tras kolejowych w Wielkopolsce

PKP PLK podpisały umowy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego, które umożliwią realizację pięciu projektów w ramach Rządowego Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej „Kolej Plus”. Poprawią one siatkę połączeń na terenie województwa, ułatwiając dojazdy mieszkańcom Turku, Międzychodu, Czarnkowa, Gostynia i Śremu poprzez rewitalizację istniejących i budowę nowej linii kolejowej.

 

Podpisane dziś umowy umożliwią ogłoszenie przetargów na określenie szczegółowego zakresu inwestycji. Dzięki nim będzie można przeprowadzić rewitalizację czterech linii, a także budowę nowej trasy kolejowej w Wielkopolsce.

Szacunkowa wartość projektów wynosi ok. 2,2 mld złotych.

Dzięki planowanym inwestycjom pociągi pasażerskie będą mogły m.in. powrócić do Czarnkowa. Wykorzystywana od 30 lat trasa w ruchu towarowym, dzięki przebudowie będzie przystosowana do przewozów pasażerskich. Na ok. 64-kilometrowym odcinku pociągi będą mogły poruszać się z prędkości do 120 km/h. Linia będzie połączona ze zmodernizowaną trasą Poznań-Piła.

Z kolei na trasie Konin-Turek powstanie zelektryfikowana jednotorowa linia.

Koleją będzie można również dojechać do Międzychodu poprzez modernizację niewykorzystywanej od 1995 roku linii Szamotuły-Międzychód.

Poprawi się też sytuacja kolejowa bliżej Poznania. Mieszkańcy Gostynia zyskają dostęp do transportu pociągiem po rewitalizacji trasy do Kąkolewa. Wybudowany zostanie nowy tor na ponad 20-kilometrowym odcinku trasy, która nie jest wykorzystywana w ruchu pasażerskim od 10 lat.

Z kolei między Śremem a Czempinem pojawi się nowy tor i sieć trakcyjna na ok. 21-kilometrowej trasie. Linia nie jest wykorzystywana od 1995 roku, ale po modernizacji będzie można wozić tam pasażerów z prędkością do 120 km/h.

„Dziś podpisujemy umowy na przygotowanie dokumentacji, jesteśmy partnerem w finansowaniu tych przedsięwzięć w wysokości 15 procent wartości. Jesteśmy też w partnerstwie z samorządami, z którymi umówiliśmy się, że będziemy to wspólnie robić. To zaledwie 15 i aż 15 procent, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak ogromne są to kwoty. Odpowiedź na pytanie czy będzie nas stać na finansowanie inwestycji dopiero przed nami. Dziś stać nas na to, żeby przygotować sfinansowanie dokumentacji, z których wynikną kosztorysy. Wtedy dopiero dowiemy się, jakich kwot dotyczących inwestycji będziemy mogli się spodziewać” – mówił Marek Woźniak

Koszty inwestycji szacowane są na 2,2 mld złotych.