Radna poprosiła prezydenta o odpowiedź na pytanie, w jaki sposób wybierane są kosze, które ustawiane są w mieście jako element infrastruktury. Zauważyła, że obecne nie są dostosowane do potrzeb mieszkańców, a dokładniej, do tej części, która pali papierosy.
Sara Szynkowska vel Sęk w interpelacji wskazuje, że z uwagi na brak odpowiedniej infrastruktury, osoby palące nie mają możliwości bezpiecznego wyrzucenia niedopałków. W sytuacji, gdy lądują one w ogólnej części kosza zdarza się, że dochodzi do zapłonu, co z kolei wiąże się z koniecznością podjęcia interwencji służb.
Zdaniem radnej, dostosowanie pojemników do możliwości wyrzucania niedopałków pozytywnie wpłynie również na środowisko, ponieważ niedopałki wyrzucane w miejscach, w których mogą być przeniesione przez wiatr zanieczyszczają glebę, studzienki kanalizacyjne czy też wody gruntowe, a także są zagrożeniem dla zwierząt.
„Powinniśmy w perspektywie paru lat dążyć do wymiany wszystkich koszów na terenie Poznania.” – zaznacza w interpelacji radna