W jego bagażu na poznańskim lotnisku znaleziono amunicję. Twierdził, że nie wie jak się tam znalazła

Choć to dzień kojarzony z robieniem żartów, to to zdarzenie zdecydowanie nie było psikusem, a funkcjonariuszom straży granicznej nie było do śmiechu. Na poznańskim lotnisku zatrzymano mężczyznę, który odpowie za próbę nielegalnego wywozu amunicji i braku pozwolenia na jej posiadanie.

 

O sytuacji, która miała miejsce w sobotę, 1 kwietnia, informuje dziś straż graniczna. Na poznańskim lotnisku Ławica pracownicy Służby Ochrony Lotniska i funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili w bagażu rejsowym (rejestrowanym) amunicję do broni sportowej. Był to jeden nabój, który znaleziono w walizce pasażera udającego się do Włoch.

Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i przesłuchany. Okazało się, że to 55-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego. Jak tłumaczył funkcjonariuszom, nabój znalazł w lesie kilka miesięcy temu. Nie wiedział jednak, w jaki sposób znalazł się w jego bagażu.

Z uwagi na podejrzenie popełnienia przestępstwa, został zatrzymany, a zarówno on jak i jego miejsce zamieszkania zostało przeszukane pod kątem posiadania broni i amunicji. Wynik okazał się negatywny – nie znaleziono niczego poza nabojem w bagażu.

Mężczyzna będzie odpowiadał za nielegalne posiadanie amunicji. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego osoba, która posiada bez wymaganego zezwolenia broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Czynności w sprawie prowadzone są przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Poznaniu-Ławicy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Poznaniu.