Osoby wykluczone w Polsce “zostały zepchnięte. Nie myślimy o nich w kategoriach systemowych”

Wykluczenie i znieczulica. Zarówno osoby bezdomne, jak i z niepełnosprawnościami muszą mierzyć się z wyzwaniami życia codziennego, z którymi nie zawsze są w stanie poradzić sobie w pojedynkę. Więcej o sytuacji potrzebujących mówili Marta Stefaniak-Łubianka oraz Tomasz Wasielewski.

– Osoby te zostały zepchnięte. Nie myślimy o nich w kategoriach systemowych, o tym, że system gdzieś wcześniej zawiódł, o tym, że często to jest długotrwały proces i w trakcie tego procesu coś się zadziało albo kogoś zabrakło – oceniła Marta Stefaniak-Łubianka, wiceprzewodnicząca Stowarzyszenia Monar, dyrektorka Wielkopolskiego Centrum Pomocy Bliźniemu

Tomasz Wasielewski ze Stowarzyszenia Integracja podkreślał, że “zarówno bezdomni, jak i osoby z niepełnosprawnościami, są zagrożone wykluczeniem społecznym”.

– Jeżeli nie jesteśmy odporni, to człowiek bardzo by chciał, żeby struktury państwa w płynny sposób (…) się włączały i dawały poczucie bezpieczeństwa – mówił Wasielewski, odnosząc się do potrzeby systemowych rozwiązań w walce z wykluczeniem społecznym.