Złożył prawie 50 wniosków o kredyty i pożyczki na dane innej osoby. Część rozpatrzono pozytywnie

Szamotulscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę pochodzącego z województwa mazowieckiego, który usłyszał aż 46 zarzutów. Wśród nich znajdują się oskarżenia o oszustwa, wyłudzania kredytów i podszywanie się pod inne osoby. Postępowanie jest wciąż w toku i możliwe jest, że liczba zarzutów wzrośnie.

 

Zawiadomienie o incydencie wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach w ubiegłym roku i wtedy sprawa ma swój początek. Mieszkaniec powiatu, 63-latek, chciał założyć nowy rachunek bankowy. Będąc w placówce dowiedział się, że już posiada tam zaciągnięty kredyt. Zdumiony, zgłosił sprawę na policję, podejrzewając, iż ktoś mógł użyć jego danych osobowych.

Działania przeprowadzone przez funkcjonariuszy z działu przestępczości gospodarczej i korupcji, po analizie licznych rachunków bankowych i zgromadzonych dowodów, ujawniły, że ten konkretny kredyt nie był jedynym zaciągniętym na dane 63-latka. Ustalono, że nieznany sprawca złożył łącznie 46 wniosków o kredyt w różnych bankach i instytucjach finansowych, próbując wyłudzić kwotę około 200 tysięcy złotych. Mimo odmów w niektórych miejscach, na nazwisko ofiary zaciągnięto kredyty na sumę 10 700 zł.

Po dogłębnej analizie, śledczy w końcu ustalili podejrzanego. Na początku znali jedynie jego wizerunek, ale z biegiem czasu udało im się odkryć także jego dane. Podejrzanym okazał się 28-latek z województwa mazowieckiego. Po zebraniu wystarczającej liczby dowodów, prokurator wydał nakaz zatrzymania i doprowadzenia podejrzanego.

Jak przekazała dziś asp. Sandra Chuda, pod koniec ubiegłego miesiąca, 28-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania przez szamotulską policję. Po przesłuchaniu, usłyszał 46 zarzutów, które obejmowały kradzież tożsamości, oszustwa, wyłudzanie kredytów i próby wyłudzeń. Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów.

Podejrzanemu nałożono środki zapobiegawcze, które obejmują dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Wszystko to jest częścią trwającego śledztwa, które nadal jest w toku. Sprawa rozwija się, a osoby prowadzące postępowanie przekazały, że możliwe jest przedstawienie dodatkowych zarzutów.