PSŻ Poznań: “Jeśli nie otrzymamy od władz miasta zobowiązania, historia odbudowy żużla w Poznaniu dobiegnie końca”

„Jeśli do dnia 15 października bieżącego roku nie otrzymamy od władz miasta jednoznacznego zobowiązania (…) obecny zarząd klubu poda się dymisji i tym samym krótka historia odbudowy żużla w Poznaniu dobiegnie końca” – to oświadczenie PSŻ Poznań zmroziło krew w żyłach kibiców nie tylko poznańskich Skorpionów, ale i samego żużla. Co skłoniło zarząd do tak drastycznego ultimatum?

 

Historia poznańskiego żużla jest długa i… wyboista. To pasmo sukcesów i porażek, ale niemal zawsze sportowej rywalizacji towarzyszy… walka o pieniądze. Sytuacja finansowa klubu nie jest optymistyczna, a obiekt na poznańskim Golęcinie wymaga konkretnych prac, by wyniki sportowe mogły przekładać się także na prestiż i poziom spotkań.

Dziś klub wydał oświadczenie, w którym poinformował, że PSŻ Poznań otrzymał oficjalne zaproszenie do wzięcia udziału w przyszłorocznych rozgrywkach 1. Ligi Żużlowej. Problemem jest jednak spełnienie wymogów organizacyjnych na tym stopniu rozgrywek, a dokładniej posiadanie stałego sztucznego oświetlenia obiektu. W sezonie 2023 Skorpiony otrzymały warunkową zgodę na start od Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Na ponowną wyrozumiałość nie należy jednak liczyć.

W związku z sytuacją, zarząd klubu odbył dziś spotkanie z przedstawicielami władz miasta, w sprawie budowy oświetlenia na golęcińskim stadionie. Modernizacja obiektu wielokrotnie była tematem rozmów i planów rozwoju sportu w Poznaniu. Jak przekazano w komunikacie, „spotkanie nie przyniosło spodziewanych efektów i wszystko wskazuje na to, iż do rozpoczęcia sezonu 2024 nie ma większych szans, aby powstało wymagane oświetlenie i tym samym zespół spełniał regulaminowy wymóg pozwalający mu na start w pierwszoligowych rozgrywkach”.

W takiej sytuacji zarząd „nie widzi sensu w powstałych okolicznościach na dalsze angażowanie się w popularyzację sportu żużlowego w stolicy Wielkopolski”. Postawiono ultimatum, którego termin wyznaczono na… dzień wyborów parlamentarnych, co dla wielu kibiców nie jest przypadkową datą.

„Jeśli do dnia 15 października bieżącego roku nie otrzymamy od władz miasta jednoznacznego zobowiązania regulującego kwestię sztucznego oświetlenia, obecny zarząd klubu poda się dymisji i tym samym krótka historia odbudowy żużla w Poznaniu dobiegnie końca.” – napisano w oświadczeniu

Informacja zmroziła kibiców, którzy nie wyobrażają sobie końca historii żużla w Poznaniu – szczególnie w sytuacji, gdy Skorpiony mają okazje jeździć w 1. Lidze. Jednocześnie, w odpowiedzi na komentarze zarząd przekazał, że jazda na niższym szczeblu rozgrywek nie wchodzi w grę.

„A ktoś chce wykładać pieniądze dla samego faktu wiecznej jazdy w 2. Lidze bez możliwości awansu?” – napisano w komentarzu

Na razie władze miasta nie odniosły się do ultimatum.