Wylewał odpady poprodukcyjne do rowu. Nagrała go fotopułapka

Zamiast do zlewni, odpady poprodukcyjne trafiały do gleby. Poznańscy strażnicy miejscy po kilku tygodniach obserwacji, ustalili i ukarali sprawcę zanieczyszczania środowiska.

 

Zaczęło się kilka tygodni temu. Funkcjonariusze Eko Patrolu poznańskiej straży miejskiej zajęli się sprawą nielegalnego pozbywania się płynnych odpadów poprodukcyjnych, które ktoś wylewał do rowu. Badanie wykazało, że substancje są obojętne dla środowiska, ale nie oznaczało to, że sprawa może zostać zignorowana.

By ustalić sprawcę, a także zdobyć dowody w sprawie, w okolicy zainstalowano fotopułapkę, która kilkukrotnie zarejestrowała moment wylewania płynów ze zbiornika do rowu. Za każdym razem widoczny był ten sam pojazd i ten sam kierowca.

Po ustaleniu właściciela pojazdu, którym okazała się firma zajmująca się wywozem substancji do zlewni. Właściciel potwierdził, że widoczny na nagraniu pojazd należy do niego, a kierowca jest u niego zatrudniony.

Okazało się, że kierowca zamiast jechać do zlewni, zgodnie z umową, jaką miała zawarta firma, pozbywał się odpadów wcześniej, wylewając je do rowu. Mężczyzna został ukarany mandatami na łączną kwotę 3 tysięcy złotych.