Okazane przez kierowcę świadectwo ATP, które dokumentem potwierdzającym zgodność środków transportu z normami sanitarnymi i technicznymi, było ważne jedynie do końca listopada 2022 roku. Brak aktualnego certyfikatu stawia pod znakiem zapytania jakość przewożonego mięsa oraz stanowi ryzyko dla zdrowia konsumentów.
Podczas kontroli, która miała miejsce w poniedziałek 25 marca, oprócz braku ważnego świadectwa ATP, inspektorzy wykryli również inne nieprawidłowości. Skutkiem było zatrzymanie dowodu rejestracyjnego naczepy za nadmiernie zużyty bieżnik opony na pierwszej osi.
Co więcej, odkryto, że kierowca usiłował uniknąć odpowiedzialności, usuwając z naczepy informacje wskazujące na brak ważności badania dopuszczającego do przewozu artykułów spożywczych.
W związku z ujawnionymi nieprawidłowościami, przeciwko przewoźnikowi zostanie wszczęte postępowanie administracyjne, które może skutkować nałożeniem kary pieniężnej w wysokości 3.100 zł.