Wielkopolanka dostała się do prestiżowej londyńskiej szkoły muzycznej. Potrzebuje jednak pomocy

Katarzyna Ratajczak była gościem Joanny Sobocińskiej-Korczak w najnowszym odcinku „Hej Poznań”. Utalentowana skrzypaczka została przyjęta do renomowanego Royal College of Music w Londynie. Niestety, aby móc w ogóle podjąć tam naukę, potrzebuje zebrać 160 tys. złotych – właśnie tyle wynosi roczne czesne na jej wymarzonej uczelni.

 

Pochodzi z Puszczykowa, a w Poznaniu ukończyła dwa stopnie szkoły muzycznej. Na studia postanowiła jednak przenieść się do Łodzi, gdzie właśnie kończy Akademię Muzyczną. Jak sama przyznaje, gry na skrzypcach zapragnęła już w wieku 6 lat:

– Jechałam z mamą w aucie, kiedy w radiu akurat leciały przesłuchania do Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego. Doszłam do wniosku, że sama chcę tego spróbować. Mama sugerowała, abym wybrała fortepian, ale ja wtedy tupnęłam nóżką i powiedziałam: „Skrzypce albo nic”. 

Po 17 latach gry spełniła marzenie swoje i niejednego muzyka – Royal College of Music zaprosił ją do studiowania w swoich murach. Londyńska uczelnia jest jedną z najlepszych na świecie, ukończył ją m.in. Andrew Lloyd Webber, autor musicali „Koty” i „Upiór w operze”. Jest to dla Kasi niebywała szansa na rozwój kariery. Również sam Londyn jest mekką muzyków – znajduje się tam West End, będący europejskim odpowiednikiem Broadwayu. Młoda skrzypaczka nie ukrywa, że chciałaby kiedyś spróbować sił na jego scenie. Niestety, jeszcze nie podjęła decyzji co do studiowania w Royal College of Music. Przeszkodą jest czesne o zawrotnej wysokości ponad 30 tys. funtów (czyli około 160 tys. złotych), a do tego dochodzą koszty utrzymania w Londynie. 

– Przez Brexit osoby na wizie studenckiej nie mogą się ubiegać o kredyt studencki. Również wiele fundacji i stowarzyszeń, które wspierały finansowo osoby z Unii Europejskiej, przestało istnieć lub zmieniło kierunek pomocy. Właśnie dlatego założyłam zbiórkę w serwisie Pomagam.pl. Dziękuję wszystkim osobom, które do tej pory wsparły moją edukację – opowiadała nam Kasia w „Hej Poznań”. 

Czasu zostało jednak niewiele. Rok akademicki zaczyna się już we wrześniu, a póki co Kasia zebrała trochę ponad 12 proc. potrzebnej kwoty.