.jpg)
.jpg)
Straż miejska po raz kolejny apeluje, by nie dokarmiać dzików w mieście, a także, by zabezpieczać wyrzucane śmieci, zwłaszcza resztki jedzenia. Populacja tych zwierząt szybko wzrasta, a warunki do ich pozostania w mieście stają się dla nich coraz bardziej atrakcyjne, m.in. przez zachowanie niektórych osób.
dziki-w-poznaniu
Centrum Zarządzania Kryzysowego w Poznaniu przypomina, by nie dokarmiać dzików w mieście i pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, które pomagają oddalić zwierzęta od zabudowań.
Gdy chce się spać, każde miejsce na drzemkę wydaje się być dobre. Szczególnie, gdy jest się dzikiem, który nie potrafi czytać tablic informujących, że znajduje się na terenie przedszkola. W takiej sytuacji konieczna była interwencja straży miejskiej.
Po raz kolejny dziki pojawiły się w poznańskim Parku Wodziczki. Tym razem to grupa kilkudziesięciu sztuk.
Dziki w mieście to nic nadzwyczajnego i poznaniacy zdążyli się do nich przyzwyczaić. Nie oznacza to jednak, że nie należy zachować ostrożności w ich obecności, szzególnie, gdy towarzyszą im młode.
"Kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewo szybko zmyka" - już od najmłodszych lat dzieci uczone są, by nie zbliżać się do tych zwierząt. Co jednak, gdy te same się zbliżą i to nie w lesie, a w mieście? W ostatnim czasie jeden z miejskich radnych złożyć interpelację w...
Około 10 dzików, w tym co najmniej jeden agresywny znalazły się na terenie ogródka przedszkolnego „Biały Orzeł” na os. Tysiąclecia. Miejsce jest zabezpieczane przez straż miejską.
Stado dzików pojawiło się na placu zabaw jednego z przedszkoli w Poznaniu. Prawdopodobnie dlatego, że zimą zwierzęta te coraz częściej wychodzą z lasu w poszukiwaniu jedzenia. Na miejsce pojechały trzy patrole straży miejskiej i łowczy. Służby podjęły decyzję o przepędzeniu zwierząt i jak informują, sytuacja została opanowana.
Dziś o godzinie 9:27 Straż Pożarna została wezwana do pomocy w uwolnieniu dzika ze studni w miejscowości Promno. Akcja zakończyła się sukcesem i strażacy uwolinili wystraszone zwierzę.