Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, przyjął - jak zaznacza „ze smutkiem” - złożoną w czwartek po południu rezygnację Jakuba Jędrzejewskiego, swojego pierwszego zastępcy.
jakub-jędrzejewski
Ważą się losy Jakuba Jędrzejewskiego, pierwszego zastępcy prezydenta Poznania. W środowe popołudnie został on wykluczony z grona członków Platformy Obywatelskiej. Tymczasem do prokuratury trafiło pismo, w którym wiceprezydent oskarża kolegów z wielkopolskie Platformy Obywatelskiej o naciski w sprawie zatrudnienia radnej sejmiku w miejskiej spółce.
Jakub Jędrzejewski oskarża czołowych wielkopolskich polityków Platformy Obywatelskiej o wywieranie na niego nacisków - informuje radio Merkury. Wiceprezydent Poznania wystąpił rano w radiu i ujawnił sensacyjne informacje w rozmowie z Agnieszką Gulczyńską.
Po doniesieniach na temat możliwych nieprawidłowości w działaniu spółki "Szpitale Wielkopolski" kontrole finansów zapowiedzieli i radni sejmiku, i zarząd województwa wielkopolskiego.
Ciąg dalszy wojny w poznańskiej Platformie Obywatelskiej - Rafał Grupiński, przewodniczący regionu partii w Wielkopolsce złożył do władz krajowych wniosek o wykluczenie Jakuba Jędrzejewskiego z grona członków PO. Jędrzejewski natomiast nie próżnuje - odpowiada na zarzuty i zapowiada ujawnienie materiałów obciążających innych członków PO.