Do sądu za smog. Społecznik pozywa prezydenta Poznania

Miejski społecznik Lechosław Lerczak pozwał prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka za smog w mieście. W pozwie żąda m.in. zaniechania naruszania dóbr osobistych przez miasto w postaci „zmuszania mieszkańców do przebywania w warunkach szkodliwych dla życia i zdrowia”.

20 lat temu pisaliśmy na temat zagrożeń czystości powietrza w Poznaniu. Niestety od tego czasu niewiele się działo. Natomiast w ubiegłym roku została podjęta ustawa smogowa, której efektów nie widać. Ludzie chorują. Określamy, że w Poznaniu ze względu na smog i choroby nim wywołane umiera rocznie około 600-700 osób

mówi Lechosław Lerczak, działacz społeczny z Poznania.

W swoim pozwie społecznik żąda “zaniechania naruszania dóbr osobistych przez miasto w postaci zmuszania mieszkańców do przebywania w warunkach szkodliwych dla życia i zdrowia”. Chce ponadto nakazania prezydentowi Poznania Jackowi Jaśkowiakowi złożenia oświadczenia, w którym ten “zobowiąże się do podjęcia skutecznych działań prowadzących do poprawy jakości powietrza w mieście i do bardziej skutecznej walki ze smogiem”.

Lerczak żąda także od pozwanego zadośćuczynienia w wysokości 10 tys. zł, które ma zostać przeznaczone na zakup czujników smogu.