W swoim pozwie społecznik żąda “zaniechania naruszania dóbr osobistych przez miasto w postaci zmuszania mieszkańców do przebywania w warunkach szkodliwych dla życia i zdrowia”. Chce ponadto nakazania prezydentowi Poznania Jackowi Jaśkowiakowi złożenia oświadczenia, w którym ten “zobowiąże się do podjęcia skutecznych działań prowadzących do poprawy jakości powietrza w mieście i do bardziej skutecznej walki ze smogiem”.
Lerczak żąda także od pozwanego zadośćuczynienia w wysokości 10 tys. zł, które ma zostać przeznaczone na zakup czujników smogu.