Strażnicy miejscy szkolą się… turystycznie

Podczas szkolenia strażnicy dowiedzą się więcej o najciekawszych atrakcjach turystycznych Poznania, ale nie będą to wyłącznie suche fakty historyczne.
– Nie chcemy zrobić ze strażników przewodników turystycznych – śmieje się Jan Mazurczak, dyrektor biura PLOT. – Ale chodzi o to, żeby znali najważniejsze atrakcje Poznania, wiedzieli, gdzie one są i po co warto się tam wybrać. Żeby na przykład wiedzieli, że na Ostrowie Tumskim warto zobaczyć nie tylko Katedrę, że warto zajrzeć do podziemi…

Podczas szkolenia strażnicy dowiedzą się też, o co najczęściej pytają turyści, gdzie są punkty informacji turystycznej, te całoroczne i te sezonowe, a także jakie materiały informacyjne i turystyczne o mieście można znaleźć w hotelach.

– Chodzi o to, by mieli wiedzę, gdzie odesłać turystę po potrzebne informacje – tłumaczy Mazurczak.

Zdaniem Jana Mazurczaka strażnik miejski, który potrafi pokazać zagranicznemu turyście, gdzie jest ratusz, gdzie może zjeść obiad, a gdzie dostać bezpłatną mapkę Poznania i informator o mieście, przyczyni się do budowania wizerunku Poznania jako miasta przyjaznego dla turystów, do którego warto przyjechać nie tylko dlatego, że mozna tu zobaczyć i zwiedzić wiele ciekawych miejsc, ale także spotkać pomocnych, kompetentnych i bardzo życzliwych ludzi. A to bardziej niż wszystko inne sprawi, że turyści będą chcieli tu wracać.