Kiedy tramwaje pojadą Roosevelta? Jutro!

Prawdopodobnie – to słowo było najczęściej powtarzane przez specjalistów z Zarządu Transportu Miejskiego i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Ale wszystko wskazuje na to, że – choć prawdopodobnie – to jutro już tramwaje pojadą ulicą Roosevelta.

Nowa nawierzchnia jest idealnie gładka, tory tramwajowe wyczyszczone do błysku i tylko gdzieniegdzie trwa jeszcze ostatnie sprzątanie. Czy Roosevelta jest wreszcie gotowa? Wszystko wskazuje na to, że dziś może jeszcze nie, choć już jeżdżą po niej tramwaje, testowały ją także samochody. Ale mimo wszystko już możemy chociaż trochę odetchnąć z ulgą, bo wszystko wskazuje na to, że zgodnie z planem – tym ostatnim, oczywiście – ruch na Roosevelta wróci pradopodobnie 7 czerwca.

A dzień wczesniej, 6 czerwca, ulicą pojadą tramwaje – już nie testowo, ale normalnie.
– Proszę dodać pradopodobnie – mówi Jan Firlik, dyrektor przewozów tramwajowych MPK. – Pradopodobnie pojadą i pradopodobnie po południu, jeśli próby wypadną dobrze. Na razie jest kilka drobnych poprawek, są właśnie usuwane, no ale w końcu właśnie po to robi się próby…

– W najbliższych dniach układ komunikacyjny będzie się zmieniał bardzo szybko – ostrzega Wojciech Tulibacki, prezes MPK. – Na pewno będzie się zdarzało, że pasażerowie będą czekać na przystanku, bo nie przeczytali informacji, że jest nieczynny. To jutro dotyczy ulicy Towarowej. Bardzo państwa prosimy o pomoc i regularne przypominanie o tym, by pasażerowie sprawdzali cały czas informacje o zmianach w komunikacji.

Jednak nie wszystkie tramwaje tak do razu wrócą na stare trasy. W środę 6 czerwca około godziny 16 – oczywiście prawdopodobnie – pojadą tramwaje z mostu Dworcowego w prawo i dalej jadące Grunwaldzką. Będzie to linia 6, 13 i 15. Natomiast dzień później, 7 czerwca, już od rana pojadą także tramwaje skręcające z Kaponiery w lewo, w Grunwaldzką, czyli 8, 10, 12, 14 i 18.

Te tramwaje na razie jednak dojadą tylko do przystanku przy GlaxoSmithKline. Dalej pasażerowie nie moga pojechać, bo przy Budziszyńskiej nadal trwa budowa, więc będą musieli z nich wysiąść, a tramawaje pojadą dalej, na tory odstawcze, zawrócą i znów zabiorą pasażerów z przystanku w przeciwnym kierunku. Do samej dawnej Polfie). Tam z pojazdu będą musieli wysiąść wszyscy pasażerowie i tramwaj pojedzie pusty do torów odstawczych, by tam zawrócić. Pasażerów w kierunku centrum zabiorą znów na wysokości GlaxoSmithKline.

Na Rataje natomiast tramwaje pojadą w piątek. Prawdopodobnie. A na Franowo dzień później, ale tylko jedna linia, bo odbiory techniczne jeszcze trwają.