Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolski – nowi członkowie przybywają!

Wyszukują przepisy sprzed stu i dwustu lat, gotują zgodnie z sekretami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie – i należą do Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolski. Producentów tradycyjnej żywności i mistrzów kuchni z tym certyfikatem w środę, 11 lipca, będzie już 45.

By zostać członkiem sieci i dostać potwierdzający to certyfikat, trzeba się naprawdę napracować. Przede wszystkim trzeba produkować żywność zgodnie z tradycyjnymi, bardzo często czasochłonnymi przepisami. Szynka powinna więc być wędzona przez kilka dni w dymie z odpowiednich gatunków drewna, kiełbasa musi zawierać tylko naturalne składniki.

Ale produkcja naturalna nie wystarczy – bo musi być jeszcze wielkopolska. A to znaczy, że robiona według przepisów z naszego regionu, które liczą sobie co najmniej sto lat. Równie surowe zasady dotyczą mistrzów kuchni czy prowadzących restauracje i gościńce. także i oni muszą gotować według starych, wielkopolskich zasad, a to w dzisiejszych czasach nie jest łatwe… Jednak w nagrodę dostają specjalny certyfikat i biało-niebieską tabliczkę świadczące o tym, że ich wyroby są symbolem dobrego smaku i mają wyjątkową jakość.

Jednak jak się okazuje, pasjonatów zdrowego, wielkopolskiego jedzenia i szperania w starych pergaminach w poszukiwaniu jeszcze starszych przepisów nie brakuje. Do 45 restauracji, producentów żywności czy gościńców już działających w ramach Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Wielkopolska 11 lipca dołączy kolejnych siedmiu członków. Certyfikaty przynależności do Sieci wręczy im Krzysztof Grabowski, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego, a uroczystość odbędzie się w restauracji Toga.