Gwałtowny wiatr i napór deszczu uszkodził drzewa w parku przy Starym Browarze. I to do tego stopnia, że zadecydowano o zamknięciu parku.
“Wczorajsza ulega osłabiła konary drzew w parku, dlatego z powodu dużego ryzyka nadłamania park będzie dzisiaj zamknięty – przepraszamy” – czytamy w komunikacie od Starego Browaru.
To na szczęście jedyna poważniejsza szkoda w Poznaniu. Choć burza dała się we znaki w całym mieście, to jednak skończyło się na ulewnym deszczu i kilku wybijających studzienkach kanalizacji deszczowej. Znacznie gorzej było w pozostałej części Wielkopolski. Nad Piłą przeszła trąba powietrzna, która powyrywała drzewa z korzeniami, zniszczyła latarnie uliczne i budynki. Dziś od rana strażacy usuwają zwalone drzewa i latarnie stopniowo udrażniając miasto i umożliwiając normalny ruch.
W powiecie czarnkowsko-trzcianeckim odnotowano kilkanaście zerwanych dachów i drugie tyle posesji zalanych przez deszczówkę. Kilkaset posesji było dziś rano bez prądu.
Zniszczenia są stopniowo usuwane, jednak ile czasu trzeba, by uporządkować park przy Starym Browarze – jeszcze nie wiadomo.
Zobaczcie, jak wyglądała burza nad Maltą!