Lech Poznań – Piast Gliwice 4:0

Lech Poznań we wczorajszym meczu po dobrej grze pokonał Piasta Gliwice 4:0. Gole dla Kolejorza zdobyli Ceesay, Ślusarski, Tonev i Wolski. Po tym spotkaniu poznaniacy zajmują w tabeli drugie miejsce ze stratą jednego punktu do lidera, którym jest warszawska Legia.

Od początku spotkania optyczną przewagę mieli poznaniacy. Mecz rozpoczął się od dwóch strzałów w środek bramki, najpierw przez Henriqueza, a następnie przez Murawskiego. Obie sytuacje jednak nie przyniosły efektu bramkowego.

W 17. minucie zaatakowali goście, jednak strzał Podgórskiego był słaby i Burić nie miał najmniejszych problemów ze skuteczną interwencją.

Trzy minuty później groźną kontrę wyprowadził Kolejorz. Aktywny w tym meczy Bartosz Ślusarski ładnie wycofał piłkę do wbiegającego w pole karne Szymona Drewniaka. Po strzale tego ostatniego piłka odbiła się jednak od nogi jednego z piłkarzy Piasta i wyszła na rzut rożny.

Po następnych trzech minutach to goście mieli świetną okazję do zmiany rezultatu tego meczu. Groźną główką po rzucie rożnym popisał się Kędziora. Burić natomiast popisał się fantastyczną paradą kierując piłkę na słupek i ratując graczy Lecha przed stratą bramki.

Spotkanie prowadzone było w bardzo dobrym tempie. Co chwilę na boisku dochodziło do ciekawych sytuacji podbramkowych. W 32. minucie goście zmarnowali stuprocentową sytuację. Z najbliższej odległości fatalnie przestrzelił Oleksy. Dwie minuty później przypomniał o sobie Bartek Ślusarski, który groźnie uderzył piłkę głową z bardzo trudnej pozycji. Bramkarz Piasta wybił jednak piłkę na rzut rożny.

W kolejnych minutach przewaga Lecha była coraz bardziej zauważalna. Kolejorz kilka razy groźnie dośrodkowywał, jednak nie przynosiło to rezultatu. Kiedy wydawało się, że w pierwszej połowie nic ciekawego się już nie wydarzy, w 45. minucie Piast przeprowadził kolejną groźną akcję, po której w poprzeczkę uderzył niezwykle aktywny w tym meczu Podgórski.

Od początku drugiej części gry poznaniacy wyszli na boisko o wiele bardziej zdeterminowani i od początku zdominowali graczy z Gliwic. W 49. minucie na rozgrzewkę próbował Rafał Murawski, ale jego słaby strzał bez problemu obronił bramkarz gości.

Minutę później wynik meczu już się jednak zmienił. Ładny rajd prawą stroną boiska przeprowadził Ceesay, zszedł do środka i pięknym strzałem tuż przy słupku umieścił piłkę w bramce rywali. Broniący w ekipie Piasta Trela był całkowicie bezradny przy tym uderzeniu.

Dwie minuty poźniej doskonałą szansę do podwyższenia prowadzenia miał Łukasz Trałka. Jego strzał minął już bramkarza, ale w ostatniej chwili obrońcy Piasta zdążyli wybijając piłkę z lini bramkowej. Sześćdziesiąt sekund później z pięciu metrów nad bramką uderzył Ubiparip…

W 59. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Szymon Drewniak. Piłka po jego ładnym uderzeniu odbiła się jednak tylko od poprzeczki. Przewaga Kolejorza z minuty na minutę rosła. Piast musiał zacząć atakować, a poznaniacy przeszli na grę z kontry tworząc sobie co chwilę doskonałe sytuacje do podwyższenia prowadzenia. Niestety swoich szans nie nie potrafili wykorzystać kolejno Lovrencsics i – dwukrotnie – Tonev.

Druga bramka dla Lecha przyszła całkowicie niespodziewanie. W 75. minucie piłkę ładnie przyjął Ślusarski, następnie oddał bardzo lekki, lecz precyzyjny strzał. Piłka wpadła do bramki tuż przy słupku, a Bartek mógł się cieszyć zdobyciem czwartej bramki w tym sezonie (warto podkreślić, że był to jego pierwszy gol zdobyty nogą).

Od tego momentu piłkarze z Gliwic wyraźnie przestali grać. Po trzech minutach trzecią bramkę zdobył Tonev, który świetnie wyszedł do dośrodkowania Henriqueza i z bliska pokonał bezradnego Trelę.

Piłkarzom Lecha ciągle nie było mało. Dwie kolejne świetne sytuacje miał Lovrencsisc, a następnie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Bartek Ślusarski. Czwartą bramkę zdobył w 87. minucie wprowadzony parę minut wcześniej Patryk Wolski. Podobnie jak w przypadku Ślusarskiego, jego strzał nie był za mocny, ale za to bardzo precyzyjny, chociaż przy tej bramce bramkarz Piasta mógł chyba zrobić nieco więcej…

Ostatecznie Kolejorz po ładnej grze wygrał całkowicie zasłużenie z zespołem Piasta 4:0. W pierwszej połowie co prawda groźniejsze sytuacje stwarzali goście, jednak w drugiej części gry na boisku istniał już tylko Lech. Po tym zwycięstwie poznaniacy zajmują w tabeli drugie miejsce z dorobkiem 14 punktów tracąc zaledwie punkt do lidera, którym jest Legia Warszawa.

Kolejny mecz poznaniacy rozegrają na wyjeździe z Zagłębiem Lubin w piątek 19 października o godz. 20.45.

Lech Poznań – Piast Gliwice 4:0

Bramki: Ceesay(50′) ; Ślusarski(76′); Tonev(78′); Wolski(87′)

Żółte kartki: Wołąkiewicz; Trałka; Ceesay – Zganiacz

Lech: Burić – Ceesay; Wołąkiewicz; Kamiński; Henriquez – Lovrencsics(Wolski 83′);Drewniak(Tonev 65′) ;Trałka ; Ubiparip(Wilk 74′) – Murawski – Ślusarski

Piast: Trela – Zbozień(Pena 74′); Polak; Klepczyński; Oleksy – Izvolt; Zganiacz(Cicman 64′); Lazdins; Podgórski – Jurado(Sikora 84′) – Kędziora