Więcej dla żłobków, mniej na promocję, czyli jak radni poprawiają budżet

Radni chcieliby więcej wydać na pensje pracowników żłobków oraz budowę mieszkań komunalnych, a mniej na promocję miasta. I choć proponowanych przez nich zmian jest dużo, to jednak nie ingeruje w budżet zbyt inwazyjnie.

Platforma Obywatelska to największy klub radnych, więc jest spora szansa na to, że ich poprawek przejdzie najwięcej w głosowaniu. A PO chce przede wszystkim zwiększyć pensje pracownicom żłobków o 121 złotych netto miesięcznie, a także wybudować salę gimnastyczną szkole przy Bosej, bo to jedyna poznańska podstawówka, która nie ma sali gimnastycznej i czeka na nią już od lat. Sala miałaby kosztować 2,5 mln złotych.

Klub PO chciałby także przyspieszyć prace nad strefą 30 i wprowadzić szereg usprawnień drogowych, wprowadzić Kartę Seniora i zwiększyć, a nie zmniejszyć środki na rozwój i utrzymanie terenów zielonych w Poznaniu. Pieniądze na te wszystkie cele zamierza wziąć z wydatków przewidzianych na utrzymanie miejskiej administracji, z budżetu promocji i remontu budynku przy ul. Cegielskiego, w którym ma się mieścić  VIII LO. Zdaniem radnych PO 9 mln złotych na remont tego budynku to stanowczo za dużo.

Prawo i Sprawiedliwość ma zamiar przy okazji budżetu zadać prezydentowi kilka dociekliwych pytań.
– Interesuje nas na przykład suma 2,3 mln złotych przeznaczona na stadion – mówi radny Szymon Szynkowski vel Sęk, przewodniczący klubu PiS. – skoro stadion ma operatora, to wszelkie koszty powinien ponosić ten operator, po to z nim podpisywaliśmy umowę.

PiS ma jeszcze wiele innych zastrzeżeń do budżetu. Jego zdaniem zbyt duże pieniądze przeznaczono na promocję i nie są to wydatki dobrze udokumentowane, nie wiadomo też, dlaczego, skoro miejska administracja została zmniejszona 85 etatów, nie przełożyło się to na zmniejszenie wydatków na utrzymanie administracji. Przykładem zastanawiających praktyk prezydenta dla radnego Szynkowskiego jest budżet Centrum Turystyki Kulturowej  Trakt: na utrzymanie zespołu przeznaczono 1 mln złotych, a na zadania – 20 tysięcy złotych… Zdaniem PiS Trakt powinien zostać połączony w jeden wydział z promocją miasta oraz promocją przedsiębiorców, bo dopiero wówczas promocja, jako kompleksowa, miałaby jakikolwiek sens. Znacznie więcej środków powinno zostać przeznaczonych na remonty ulic, w tym Folwarczną i Kolejową, bo to najpilniejsze potrzeby, a także budowę parku Rataje.

Radny Tomasz Lewandowski, przewodniczący klubu SLD, a także przewodniczący komisji mieszkaniowej rady miasta, zwraca uwagę, że w budżecie zbyt mało pieniędzy przeznaczono na budownictwo komunalne, a tymczasem to właśnie na tę dziedzinę należałoby położyć szczególny nacisk, bo mieszkań dla poznaniaków brakuje.
– Obecnie miasto oddaje 200 mieszkań rocznie, a powinno dwa razy tyle, by rozwiązać problem mieszkaniowy – mówi radny Lewandowski.

SLD uważa także, że podwyżka 121 zł, jaką proponują dla pracownic żłobków radni PO, to stanowczo za mało, i chcą podwyżek o przynajmniej 350 złotych. Z kolei w budżecie przeznaczonym dla MPK zdecydowanie, zdaniem SLD, brakuje logiki. Bo skoro prezydent chce wprowadzić podwyżki biletów, ponieważ koszty utrzymania taboru rosną – to dlaczego jednym tchem chce też obciąć pieniądze na utrzymanie MPK?

Wszystkie kluby radnych złożyły poprawki do miejskiego budżetu na rok 2013 – z wyjątkiem klubu PRO.
– Nie zamierzamy szukać na siłę rozwiązań, na które nie będzie pieniędzy – mówi radny Wojciech Wośkowiak, szef klubu.

Prezydent Grobelny będzie musiał zaopiniować propozycje radnych do 18 grudnia, a radni będą głosować uchwałę budżetową 21 grudnia. Ostateczny termin uchwalenia budżetu na rok 2013 to koniec stycznia przyszłego roku.