Co mogą licytować poznaniacy na aukcjach WOŚP?

Kask policji konnej, fotel zaprojektowany przez Omeneę Mensah a może szkic przedstawiający poznański pręgierz? Wśród aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy poznaniacy mogą wyłowić kilka perełek.

Informowaliśmy już o tym, że na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie można wylicytować m.in. meble, które Jan Kulczyk posiadał w swoim gabinecie, a także rakietę tenisową Wojciecha Fibaka. Te przedmioty będzie można licytować na aukcji w CK Zamek. Jednak dzięki specjalnej platformie aukcyjnej poznaniacy mogą zdobyć kilka innych, ciekawych eksponatów.

Na pewno dużym powodzeniem, nie tylko wśród mieszkańców Poznania, będą się cieszyły koszulki piłkarskie Roberta Lewandowskiego. Były gracz Lecha Poznań nie przekazał co prawda koszulek z okresu gry w Kolejorzu, jednak mimo wszystko trykoty reprezentacji Polski oraz Borussi Dortmund zapewne przyciągną wielu kibiców do licytacji.

Jeżeli kogoś nie pociągają piłkarskie stroje, to może zainteresuje się fotelem zaprojektowanym przez Omeneę Mensah. Mebel o wdzięcznej nazwie Ammadora został zaprojekotwany przez poznaniankę. Fotel idealnie nadaje się na minisofę do pokoju dziecięcego.

Powyżej wspominaliśmy o rakiecie tenisowej Wojciecha Fibaka, którą można będzie licytować w trakcie poznańskiego finału. Rakieta ta została przekazana przez Samorząd Studentów Politechniki Poznańskiej, jednak to nie jedyne dary przekazane przez studentów. Ciekawym darem od żaków jest również… hełm Angielskiej Policji Konnej. Wolimy nie pytać, w jaki sposób studenci weszli w jego posiadanie, ale najważniejsze jest, że podczas finału WOŚP posłuży on słusznej sprawie.

Samorząd przekazał również czarno-biały szkic przedstawiający poznański pręgierz. Jest to gratka nie tylko dla miłośników poznania, ale też dla tych, którzy nie dysponują zbyt wielkim budżetem – aktualna cena bowiem wynosi jedynie 11 złotych.

Na koniec przedstawiamy perełkę, która prawdopodobnie spodoba się poznaniakom, chociaż pochodzi z Warszawy. Pewien przypadek sprawił jednak, że przedmiot ów stał się symbolem porządku i czystości. Chodzi bowiem o… stół prowadzących Fakty TVN. Tak, to jest ten sam stół, który swego czasu był tak brudny, że Kamil Durczok nie wytrzymał i… przeklinał na wizji. Jak podkreślają organizatorzy licytacji, aukcja jest niepowtarzalną i wyjątkową okazją, aby nabyć najpopularniejszy i najczystszy polski stół prezenterski. A skoro “najczystszy”, to po prostu musi trafić do Poznania, którego mieszkańcy słyną z porządku.

To oczywiście nie wszystkie aukcje, w których można brać udział podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednak trzeba uważać na terminy licytacji – niektóre z przeprowadzanych w internecie kończą się w tygodniu poprzedzającym 21 finał WOŚP.

Czytaj też:

WOŚP rusza już za tydzień!