Kobiety Konserwatywne zbiorą się w Poznaniu

W Poznaniu odbędzie się Kongres Rodzin i Kobiet Konserwatywnych. Uczestnicy kongresu dyskutować będą o największych zagrożeniach, jakie ich zdaniem czyhają na współczesne rodziny, a także o sposobach na rozwój polskich rodzin.

Kongres Rodzin i Kobiet Konserwatywnych to nowa inicjatywa, organizowana przez stowarzyszenie o zbliżonej nazwie: Kongres Kobiet Konserwatywnych. Jak sama nazwa wskazuje, członkinie stowarzyszenia hołdują tradycyjnym wartościom rodzinnym. Wśród osób odpowiedzialnych za powstanie stowarzyszenia i organizację kongresu jest m.in. Ewa Jemielity, poznańska radna z klubu PiS.

Jak tłumaczy Jemielity, kongres ma na celu przedstawienie, zdiagnozowanie i znalezienie wspólnych recept i rozwiązań dotyczących problemów współczesnych rodzin i kobiet.

– Na razie skupiamy się na problemach tych rodzin i kobiet, którym przyświecają określone wartości, np. przywiązanie do tradycji i wartości chrześcijańskich – podkreśla radna. – Chcemy także określić i zdiagnozować, gdzie jest przyczyna tych problemów, z jakimi borykają się współczesne rodziny i kobiety.

Sam kongres, który odbędzie się 18 maja w Centrum Konferencyjnym Ośrodku Nauki w Poznaniu, będzie podzielony na trzy główne panele dyskusyjne. Pierwszy temat dotyczyć będzie rodziny, tradycji i wartości chrześcijańskich, w drugim zaś dyskutowane będą problemy stanowiące – zdaniem organizatorek – największe zagrożenia dla rodzin: ideologii gender, homoseksualizm i zagrożenia młodzieży. W trzecim temacie dyskutanci będą rozmawiać o skutkach braku polityki prorodzinnej w Polsce.

Ewa Jemielity tłumaczy, że kongres ma dać głos organizacjom, które dotychczas nie miały siły przebicia.
– W mediach trwa aktywny najazd tzw. autorytetów, które propagują ideologię gender, aborcję, skrajny feminizm, seksualizację dzieci. Są to naszym zdaniem działania poniżające i uprzedmiotowiające człowieka – podkreśla Jemielity. – Co gorsze, głos większości społeczeństwa, które się sprzeciwia takim ideologiom, jest bardzo słabo słyszalny. Dlatego chcemy, żeby nasz kongres był takim głosem sprzeciwu. Stowarzyszenia, które uważamy, że stanowią większość i nie propagują takich ideologii, są słabo słyszalne, bo działają w jakiejś izolacji i rozproszeniu. Być może nasz kongres stanie się taką platformą działania dla takich środowisk.

Z wypowiedzi pozostałych organizatorek wynika, że głównym problemem rodzin w Polsce, poruszanym na kongresie, będzie właśnie walka z ideologią Gender i homoseksualizmem. Mówi o tym również Natasza Dembińska-Urbaniak, przewodnicząca stowarzyszenia:
– Kongres Rodzin i Kobiet konserwatywnych ma na celu podkreślenia znaczenia, jakie ma rodzina. Dla nas kryzys rodziny jest negowaniem naturalnej, podstawowej wspólnoty, jaką jest związek kobiety i mężczyzny. Kultura masowa niestety falszuje ten obraz rodziny. Dostrzegamy, że jesteśmy bombardowani ideologią Gender, która zaprzecza wartościom rodziny. Oswajani jesteśmy z homoseksualizmem i widzimy, jak jest on promowany.

Wszystkie panele dyskusyjne na kongresie prowadzić będzie Jan Pospieszalski.
– Myślę, że jego programy mówią same za siebie, dlatego mamy nadzieję, że nasz kongres będzie bardzo ciekawy i przyniesie jakąś wartość – mówi radna Jemielity.