Animator zakończony i podsumowany

Na siedem dni Poznań stał się stolicą animacji, miejscem spotkań wybitnych twórców animacji, krytyków oraz widzów. Animator powoli wyrasta na kolejną festiwalową wizytówkę Poznania.

Za nami siedem festiwalowych dni, wypełnionych retrospektywami, przeglądami tematycznymi, premierami, projekcjami z muzyką na żywo, koncertami, warsztatami i wykładami oraz przeglądami filmów konkursowych. Widzowie festiwalu uczestniczyli w ponad 60 różnych wydarzeniach i obejrzeli blisko 250 filmów animowanych z całego świata. Ze wstępnym obliczeń wynika, że w festiwalu wzięło udział ponad 17 000 osób!

Do miasta przyjechało wielu artystów związanych ze światem animacji, wśród nich m.in. John Dilworth, twórca serii “Chojrak – tchórzliwy pies”, Joan C. Gratz – laureatka Oscara, czy Priit Pärn – wybitny estoński twórca, laureat wielu nagród.

Festiwalowi towarzyszył Międzynarodowy Konkurs Filmów Animowanych. Złoty Pegaz powędrował do Anity Kwiatkowskiej – Naqvi za film Ab-ovo, nagrodzony niedawno na festiwalu w Annecy. Po raz drugi przyznana została również nagroda dla filmu pełnometrażowego – otrzymał ją Chris Sullivan za  Consuming Spirits. Nagrodzone filmy można było obejrzeć w sobotę i niedzielę, 20 i 21 lipca w Klubie Festiwalowym.

Największą gwiazdą festiwalu był niewątpliwie John R. Dilworth, ekscentryczny amerykański twórca, nominowany do Oscara w 1996 roku, autor serii “Chojrak – tchórzliwy pies”, której bohaterem jest strachliwy pies o imieniu Chojrak. John Dilworth zaprezentował wybrane, najstraszniejsze jego zdaniem, odcinki serii oraz przygotował dla widzów Animatora specjalny pokaz filmów połączony z performancem.

Widzowie mieli również okazję obejrzeć retrospektywy takich artystów i artystek jak: Dmitry Geller, Olga i Priit Pärn, czy Piotr Bosacki. Dwa pokazy zostały poświęcone pamięci Stefana i Franciszki Themersonów w 25. rocznicę ich śmierci. Do Poznania przyjechał również Bruce Checefsky, artysta i teoretyk sztuki, który zrekonstruował dwa zaginione filmy Themersonów “Aptekę” z 1930 roku i “Drobiazg melodyjny” z 1933.

W tym roku Klub Festiwalowy mieścił się na poznańskim Chwaliszewie – przez ostatnie sześć dni żył on głównie animacją i muzyką. Festiwal zainaugurował koncert SzaZaZe. Ten związany z LADO ABC zespół wykonał na żywo niezwykle oryginalną muzykę do kultowych polskich animacji m.in.: “Labiryntu” Jana Lenicy, “Podróży” Daniela Szczechury, “Drogi” Mirosława Kijowicza czy “Refleksów” Jerzego Kuci.

Na Animatorze wystąpili również: Gangpol & Mit, francuski duet tworzący muzykę elektroniczną z towarzyszeniem 8-bitowej animacji, Sergey Letov, rosyjski muzyk, który w towarzystwie Vladimira Goloukhova i legendarnego azerbejdżańskiego śpiewaka Teymura Nadira zaprezentował muzykę do filmów: “Przygody Księcia Achmeda” Lotte Reiniger i “Chronopolis”  Piotra Kamlera oraz niezwykle popularny w Bułgarii zespół Kottarashky & The Rain Dogs, któremu towarzyszyły wizualizacje tworzone na żywo przez Theodore’a Usheva.
 
W Klubie Festiwalowym przez sześć festiwalowych nocy publiczność mogła również oglądać filmy animowane w ramach Kina o Północy. Od zestawu polskich krótkometrażówek skupionych wokół tematu Seksu w PRL-u, poprzez pełen absurdu i czarnego humoru estoński film  Frank & Wendy, aż po dokument o światowej sławy perkusiście Gingerze Bakerze (“Uważaj na Pana Bakera”).

Animator 2013 to również dwa duże bloki prezentujące animację z Rosji i Francji: wspomniana już retrospektywa Dmitry Gellera, prezentacja młodej rosyjskiej animacji i filmów z SHAR School-Studio, założonego w 1993 roku przez mistrzów rosyjskiej animacji – Fiodora Chitruka, Eduarda Nazarowa, Jurija Norsteina i Andrieja Chrzanowskiego oraz pokazy filmów z festiwalu w Annecy, który był głównym Partnerem Merytorycznym tegorocznej edycji poznańskiego Animatora.

Najważniejszym wydarzeniem festiwalu była premiera wyprodukowanego przez NFB tryptyku Theodore a Usheva, na który składają się: będący hołdem dla konstruktywistów radzieckich Tower Bawher, inspirowany Człowiekiem jednowymiarowym Herberta Marcusego “Drux Flux” i antywojenny Gloria Victoria z muzyką Szostakowicza. Filmy pokazane zostały na Gali Wręczenia Nagród. Muzykę do nich zagrała orkiestra l’Autunno pod dyrekcją Adama Banaszaka.

Festiwal to jednak nie tylko pokazy i koncerty, ale również bogaty program warsztatów. Od animacji plastelinowej, poprzez komiks, aż po warsztaty tworzenia teledysków. Miejsca na zajęciach zostały zarezerwowane na długo przed rozpoczęciem festiwalu. Efekty pracy można było obejrzeć i usłyszeć podczas pokazu po-warsztatowego w Klubie Festiwalowym. Na festiwalu zagrała również orkiestra, która powstała na warsztatach zrealizowanych podczas zeszłorocznej edycji festiwalu Cacophony of Joy.

Animator nie zapomina o najmłodszych – od samego początku towarzyszy mu Animator dla Dzieci, specjalny program zrealizowany z myślą o najmłodszych. W tym roku w ramach Animatora dla dzieci odbyły się warsztaty animacji komputerowej w programie Toon Boom z Marcinem Wasilewskim i Łukaszem Kacprowiczem z gdańskiego studia Grupa Smacznego, warsztaty w technice piksilacji z Joanną Polak, warsztat animacji w technikach mieszanych, łączący malowaną wycinankę oraz animację piaskową z Veroniką Fedorovą oraz warsztat animacji nonkamerowej tworzonej bezpośrednio na taśmie filmowej z Vincenzo Gioanola.

Ponadto odbyły się pokazy filmów pełnometrażowych (“Pinokio” Enzo D Alò, “Ernest i Celestyna”  Benjamina Rennera, Vincente Patara i Stéphane Aubier oraz “Królowa Śniegu” Maksima Swiesznikowa i Vlada Barbe), pokazy w ramach Kina dla najnajmłodszych oraz projekcje filmów dla dzieci z Festiwalu w Annecy i retrospektywa wybitnej polskiej animatorki- Aliny Maliszewskiej.

W tym roku zmieniła się również promocja festiwalu – zrealizowano kilka niestandardowych form reklamowych. Na Pawilonie Nowa Gazownia powstał mural upamiętniający wybitne postaci animatorek i animatorów polskich: Zofii Oraczewskiej, Jana Lenicy, Franciszki i Stefana Themersonów oraz Juliana Antonisza. Na poznańskich chodnikach zaś pojawiły się napisy Animator 2013 clean ads – to ekologiczna forma reklamy polegająca na czyszczeniu fragmentu chodnika przy wykorzystaniu szablonu i maszyny z wodą pod ciśnieniem, a tuż przed festiwalem w przestrzeni miasta pojawiły się 4 zootropy, czyli zabawki optyczne. Wprawiając w ruch zootropy widzowie mogą oglądać scenki inspirowane filmami wybitnych polskich animatorów i animatorek: Zofii Oraczewskiej, Jana Lenicy, Franciszki i Stefana Themersonów oraz Juliana Antonisza. Zootropy stanęły w czterech punktach: na Fredry, Małych Garbarach, Placu Wolności i Starym Rynku.