.jpg)
.jpg)
Od samego południa na Starym Rynku pojawią się piekarze, cukiernicy i smakosze zdrowego, prawdziwego pieczywa, ale zaproszony do tej uczty jest każdy. Święto chleba rozpocznie się o godzinie 11:00 mszą świętą w poznańskiej Farze w intencji braci piekarskiej. Chwilę później czyli około 11:40 przejdzie korowód, który poprowadzi orkiestra dęta z Lwówka. Jak co roku zaraz po trykających się koziołkach i hejnale z wieży ratuszowej rozpocznie się ceremonia otwarcia Święta Chleba oraz wręczenie pucharów piekarzom.
Prócz degustacji oraz możliwości zakupu wyjątkowych bochenków czy wyrobów cukierniczych organizatorzy zapraszają na liczne konkursy m.in. z wiedzy o piekarstwie czy z wiedzy o Cechu, konkursy z nagrodami przewidziane są także dla dzieci. Atrakcją sobotniego popołudnia będzie także występ zespołu muzycznego French Touch, który zagra od godziny 14:00 a gwiazdą Święta Chleba stanie się kabaret Mechaniczna Pyra.
-Święto Chleba to wspaniała tradycja. W tym roku odbyło się ono już w Radomiu, Lublinie i Gdańsku, teraz z niecierpliwością wyczekujemy poznańskiej wielkiej imprezy – powiedział Piotr Koperski, członek zarządu głównego Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa RP
-To święto jest nam potrzebne – dodaje Stanisław Butka, prezes Stowarzyszenia Rzemieślników Piekarstwa RP, -trzeba reklamować trudną i bardzo pracochłonną profesję piekarzy.
Podczas tych kilku godzin na Starym Rynku możemy dowiedzieć się więcej o chlebie niż gdziekolwiek indziej, każdy będzie mógł porozmawiać z piekarzami i zobaczyć jak przygotowuje się prawdziwe, zdrowe pieczywo.
A przygotowanie takiego pieczywa wcale nie jest taką prostą sprawą. Prawdziwe piekarnie nie bazują na produktach prostych i szybkich w użyciu, tak jak robią to supermarkety. Wytworzenie chleba to przede wszystkim praca na odpowiednich kwasach i 5 faz jego wyrabiania. W zależności od pory roku trwa to 16 lub nawet 18 godzin jednak efekty są wielokrotnie lepsze.
– Przede wszystkim chleb jest zdrowszy, nie ma w nim chemii a poza tym świeży będzie nawet przez 6 dni, jedynie skórka stwardnieje, ale środek zostanie miękki – dodaje Butka.
Przyszłość piekarzy i prawdziwego chleba nie wygląda dobrze, z roku na rok jest coraz mniej osób chcących zajmować się tą profesją. – Obecnie w Poznaniu i starym powiecie jest tylko 12 osób, które uczą się zawodu piekarza – mówi Koperski -Chleb by chciał być kupowany przez klienta musi być przede wszystkim tani, dlatego najczęściej wygrywają produkty z supermarketu tworzone taśmowo i niezgodnie z przypisanymi tradycjami i zaleceniami.
Jeszcze 10 lat temu przeciętny Polak rocznie spożywał około 93 kilogramy pieczywa, w roku ubiegłym było to tylko 54 kilogramy a już w tym roku to zaledwie 47.
-Chleb coraz częściej jest zastępowany płatkami, różnego rodzaju chrupkami czy jogurtami, jednak trzeba pamiętać, że to właśnie zdrowe pieczywo jest podstawą prawidłowej, zdrowej diety, – dodał na koniec Janusz Dudek, z piekarni Rogalik w Trzciance.