.jpg)
.jpg)
– W latach siedemdziesiątych, długo przed tym jak powstał tu budynek szkoły, był w tym miejscu ogródek młodzieżowej służby ruchu, później powstała szkoła Łejerów, a teraz mamy także teatr. Również dla podopiecznych Centrum Sztuki Dziecka – wspominał Jerzy Moszkowicz, dyrektor CSD.
Dziś przy ulicy Brandstaettera 1 na Winogradach obok szkoły stoi nowoczesny budynek, w którym wspólnie działać będą uczniowie Łejerów oraz CSD.
– Na szczęście to zderzenie Łejerów z Centrum Sztuki Dziecka okazało się być szczęśliwe i tak też dzięki determinacji wielu osób udało się, mamy Scenę Wspólną – dodaje Moszkowicz.
Pomysł, by powstał w tym miejscu teatr pojawił się około 5 lat temu, ale sama budowa rozpoczęła się nieco ponad rok temu. Po tych zaledwie kilkunastu miesiącach, właśnie we wtorek 17 września miało miejsce wielkie otwarcie, które rozpoczęło się już o godzinie 11, kiedy to u Łejerów pojawiła się pani prezydentowa Anna Komorowska.
– Bardzo się cieszę, że mogę tu być. Teatr to nie tylko deski, ale przede wszystkim ludzie, a ten teatr jest wyjątkowy, bo stworzony dla dzieci – powiedziała Pierwsza Dama RP.
Oficjalna część otwarcia miała miejsce nie gdzie indziej jak na scenie. Kilkadziesiąt minut poświęcone było przede wszystkim młodym aktorom. Recytowane były wiersze, wykonywane piosenki oraz przedstawiane fragmenty najlepszych spektakli – a wszystko dla najważniejszego widza, czyli pani prezydentowej. Na koniec cała sala, która mieści aż 200 widzów, wypełniła się oklaskami, a twórcy tego sukcesu oraz dzieci pojawili się na scenie.
Po oficjalnej części Anna Komorowska zwiedziła nowe przestrzenie oraz przyległą do nowego budynku szkołę Łejerów. W holu czekali na nią uczniowie, z którymi nie omieszkała zamienić kilku zdań. Usłyszała od młodych ludzi wiele miłych słów, a sama życzyła im powodzenia.
– Do końca września scena zajęta jest przez uczniów szkoły, ale już od początku października na deski teatru wkroczą dzieciaki z Centrum Sztuki Dziecka – powiedział szczęśliwy dyrektor Moszkowicz. – Po tylu latach błąkania się w końcu mamy własną scenę, własny teatr. To jest ogromne wyzwanie, mogłoby się wydawać, że teraz już będzie łatwiej, ale łatwo nie będzie. Tak czy inaczej sprostamy, w końcu sami tego chcieliśmy. Jest to dla nas wielki dzień…
Czytaj także: