Jan A.P. Kaczmarek, wirtualna rzeczywistość i… roboty, czyli Poznań Game Arena czas zacząć!

W Poznaniu rozpoczęła się największa w naszym kraju impreza z branży gier komputerowych i elektronicznej rozrywki. Na Międzynarodowych Targach Poznańskich czeka mnóstwo atrakcji, które potrafią zaskoczyć nawet osoby stroniące od wirtualnej rzeczywistości.

Kto myśli, że gry komputerowe to niszowa część otaczającego nas świata, ten z całą pewnością powinien się udać na Poznań Game Arena. Ilość gier, sprzętu i prezentacji potrafi zadziwić – tymczasem jest to jedna z najdynamiczniej rozwijających się dziedzin elektroniki. Wystarczy przypomnieć, że najnowsza odsłona gry Grand Theft Auto w ciągu pierwszych kilku dni sprzedaży przyniosła twórcom 800 milionów dolarów!

Poznań kontratakuje!

Do niedzieli świat gier komputerowych będzie można podziwiać na poznańskich targach. Co więcej – na targach Poznań Game Arena spotkać można silną reprezentację branży elektronicznej rozrywki właśnie ze stolicy gier komputerowych. Przykładem jest chociażby Dark Stork Studios, które na PGA ogłosiło prace nad nową grą komputerową. Gra działać będzie dzięki znanemu na całym świecie silnikowi Unreal (czwarta wersja), ale nie to jest najważniejsze – Dark Stork Studios zaprosiło do współpracy Jana A.P. Kaczmarka, który będzie odpowiedzialny za ścieżkę dźwiękową w grach poznańskiego studia.

Duże stoisko na targach posiada również firma Impakt, mieszcząca się w Puszczykowie. W tej podpoznańskiej miejscowości wyrósł prawdziwy potentat z dziedziny akcesoriów komputerowych. Na PGA prezentuje swoje najnowsze modele z serii Natec Genesis i Razer. Nie brakuje również innych producentów – Asus prezentuje najnowsze modele komputerów, a LG wystawiło nawet własną arenę do walki – na szczęście tylko cyfrowej.

Na PGA nie brakuje także sprzętu do grania i turniejów – praktycznie co krok natknąć się można na monitory i komputery, z których można skorzystać. Niewiele z nich można jednak kupić. Wyjątkiem jest stoisko firmy Game Dot, czyli sklepu z grami. Co ciekawe, właśnie na Poznań Game Arena premierę będzie miał serwis internetowy dla graczy, stworzony właśnie przez Game Dot. Oferować ma mnóstwo atrakcji, recenzji i informacji z branży elektronicznej. Warto przy tym wspomnieć, że Game Dot również ma silny związek z Poznaniem – to właśnie w naszym mieście powstały pierwsze sklepy tej marki.

Wejdź do gry – dosłownie!

Oprócz zaawansowanych rozwiązań dla graczy, na PGA nie brakuje też ciekawostek – do takich należy z pewnością stoisko prezentujące… okulary do wirtualnej rzeczywistości. Oculus Rift – bo tak nazywa się ten sprzęt – potrafią przenieść każdego gracza wprost do gry.

– Są to gogle do wirtualnej rzeczywistości, czyli gracze mogą się przenieść do wirtualnego świata i przeżyć grę poprzez widok z pierwszej osoby, widzieć i czuć się tak, jak czuliby się w grze – opowiada Adrian Szymański z firmy Xnote, dystrybutora okularów. – Wewnątrz jest wyświetlacz LCD, do tego odpowiednie soczewki. Oprócz tego akcelerometr i żyrometr rejestrujący ruchy głowy, dzięki temu możemy widzieć w lewo i prawo. To jest kolejna próba skonstruowania urządzenia, które byłoby dość komfortowe do grania, a nie byłoby drogie. Cena takiego urządzenia to ok. 300 dolarów.

Jak zaznacza Szymański, z okularami współpracuje coraz więcej gier. Być może wkrótce każda będzie miała taką możliwość – zwłaszcza, jeżeli z produktem zapoznają się goście Zjazdu Twórców Gier, który odbędzie się przy okazji PGA, dzięki współpracy z Politechniką Poznańską.

Nie tylko granie, ale też tworzenie

– Zjazd rozpoczyna się w sobotę. Złoży się na niego ponad 40 wystąpień i paneli poświęconych szerokiej tematyce tworzenia gier, będzie siedmiu gości zagranicznych, goście z polskich firm, niezależni twórcy i wykładowcy akademiccy – opowiada Jakub Marszałek z PP. – Poza tym będziemy mieli premierę filmu dokumentalnego o pierwszym roku istnieniu studia, które stworzyło kultową i słynną grę Minecraft. Do tego będzie też Game Jam charytatywny. Podczas tego wydarzenia uczestnicy muszą stworzyć prostą grę, która potem pomoże w zbiórce środków na zorganizowanie imprezy integracyjnej dla dzieci z ośrodka dla niedosłyszących i niesłyszących w Poznaniu.

Na stoisku Politechniki Poznańskiej można również podziwiać roboty, które powstały w ramach prac dyplomowych i zaliczeniowych właśnie na uczelni. Co prawda, jak wspomina Marszałek, roboty nie przypominają imponujących, człekokształtnych japońskich konstrukcji, jednak wszystkie działają, a na dodatek pozwoliły twórcom na zdobycie bezcennego doświadczenia.

Kto wie, może w jednej z następnych edycji targów PGA będzie można zagrać w gry komputerowe stworzone na zaliczenie? Jakub Marszałek mówi, że jest na to szansa.
– Na razie są dwa przedmioty poświęcone grom komputerowym. Odrębny kierunek to jakiś dalszy krok, na razie są robione przymiarki do specjalizacji. Warto też pamiętać, że taki kierunek musi powstać przy współpracy z przemysłem, ponieważ musimy kształcić ludzi, którzy potem znajdą pracę. Do niedawna w Poznaniu nie było tego zbyt dużo, teraz się to zmienia – dodaje Marszałek.

Najwięcej na targach PGA będzie działo się w sobotę i niedzielę – wówczas odbędą się specjalne prezentacje, pokazy, turnieje, konkursy, a także m.in. finały Ligi Cybersport w Leauge of Legends, a także konkurs Cosplay. Przez cały weekend działać będzie również Strefa Retro, gdzie będzie można zagrać w gry na konsole z lat 80′ i 90′.