12 pracowników KP zadedykowało swój bieg właśnie choremu chłopcu. W sumie przez ostatnie dwa lata wolontariusze „wybiegali” już ponad 10 tysięcy złotych na cele charytatywne.
– Bieganie charytatywne daje ogromną satysfakcję, że można pomóc ludziom potrzebującym. Staram się zachęcać jak największą liczbę ludzi do biegania długodystansowego przy każdej okazji, np. rozmawiając z przyjaciółmi, i przekonuję ich, że naprawdę warto – opowiada Dariusz Lisiak, referent ds. magazynu w Browarze Poznań, który regularnie bierze udział w poznańskich maratonach i półmaratonach.
Pierwszy cel – dobiegnięcie do mety – został osiągnięty. Jednak zbiórka pieniędzy dla 6-letniego Filipa chorego na nowotwór wciąż trwa. Każdy, kto chciałby pomóc Filipowi i wesprzeć zbiórkę, może to zrobić do 15 listopada na platformie Siepomaga.pl Za jej pośrednictwem chętne osoby mogą wpłacać dowolne kwoty na ten cel. Tam również można przeczytać historię chłopca: http://www.siepomaga.pl/f/fundacja-siepomaga/c/941.
Tegoroczny Poznań Maraton to nie pierwszy raz, kiedy pracownicy KP pomagają, biegnąc. Poprzez udział w maratonach i półmaratonach, które odbyły się w czasie ostatnich dwóch lat, wolontariusze KP wsparli m.in. Martynkę, Marysię i Stowarzyszenie „Hospicjum im. Piotra Króla”, którego celem jest budowa, a później utrzymanie i prowadzenie hospicjum w Środzie Wielkopolskiej. Do tej pory udało im się zgromadzić na cele charytatywne 10 485 zł.