Ustawa śmieciowa jest – śmieci przybywa. Tylko nie na wysypisku

Nowy system zagospodarowania odpadów komunalnych miał wpływać na zaniechanie wywożenia odpadów do lasu – niestety, czasami daje efekt odwrotny od zamierzonego. Paweł Sztando, radny osiedla Stare Miasto, zauważył rosnące góry śmieci na opuszczonych posesjach Starego Miasta.

Idea wprowadzenia nowej ustawy była taka, że ponieważ wszyscy mieszkańcy i tak płacą za wywóz śmieci, więc nie będzie im się opłacało nielegalnie wyrzucać śmieci na przykład do lasu – bo mogą to zrobić legalnie w wyznaczonym miejscu, jako że za to zapłacili.

Rzeczywistość jednak okazała się drastycznie inna i to właśnie zauważył radny.
– Niestety od kilku miesięcy obserwuje się na Starym Mieście – szczególnie na opuszczonych nieruchomościach, ale nie tylko – tworzące się wysypiska śmieci – mówi. – Jestem już przyzwyczajony do tego, że bardzo często wielkogabarytowe odpady są podrzucane. Bardziej niepokoi mnie sytuacja, w której wyrzucane są regularne śmieci. Tak się dzieje np. przy wjeździe na parking podziemny opuszczonego budynku, nowo co wyremontowanego, u zbiegu ulic Grobla/Wierzbowa.

Ale dzikie wysypisko powstało także przy ulicy Grobla 28 i Garbary 37 (tył od ul. Wszystkich Świętych). Radny wyrzucone śmieci sfotografował, a zdjęcia z opisem wysłał do komendanta straży miejskiej z prośbą o interwencję oraz dyrektora biura Związku Międzygminnego „Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej” z prośbą o ustosunkowanie się do sprawy.

Nie jest to niestety jednostkowy problem. Podobne widoki można zauważyć w wielu miejscach w Poznaniu. jednym z nich jest także osiedle Hetmańskie, skąd zdjęcia przesłał nam nasz Użytkownik NishioPoznań.