DFDS jest duńską firmą, uważaną za największą firmę logistyczną w Europie Północnej. Znana jest między innymi z rejsów pasażerskich po morzach Północnym i Bałtyckim. W Poznaniu swoją siedzibę ma oddział zajmujący się finansami firmy.
– To kolejna firma z branży usług osobistych, obecna w naszym mieście – mówił Jerzy Stępień, zastępca prezydenta Poznania, podczas uroczystości otwarcia. – Każda jest ważna i każdą z nich witamy z radością.
Nic dziwnego. Firma już stworzyła około 110 miejsc pracy a w planach ma kolejne 50.
Kogo szuka DFDS? Księgowych ze znajomością języków obcych, głównie skandynawskich. Mile widziany są również filolodzy gotowi na przejście szeregu szkoleń dokształcających z zakresu finansów. To wielka szansa dla kilkudziesięciu z około 140 tysięcy absolwentów poznańskich uczelni.
Jednak wynajęcie 1 600 metrów kwadratowych powierzchni biurowej w Globisie pomaga też nakręcić koniunkturę w branży deweloperskiej. Stępień nie ukrywał, że miasto traktuje firmy z branży logistyczno-spedycyjnej priorytetowo.
– To kolejny duński podmiot, który się tutaj lokuje – mówił Stępień. Wcześniej te samą powierzchnię wynajmował Carlsberg, przed wynajęciem siedziby na Małych Garbarach. – Mamy nadzieję, ze Poznań będzie przyciągał kolejne duńskie firmy.
– Myślę, że to idealna lokalizacja – mówił Torben Carlsen, dyrektor finansowy DFDS. – To ogromne przedsięwzięcie, jestem bardzo dumny i szczęśliwy.
Carlsen pochwalił nowych współpracowników i w kilku słowach motywował ich do prężnego działania. Podkreślił również, że dzięki lokowaniu poszczególnych działów firmy w różnych krajach DFDS stało się potęgą, zatrudniająca obecnie około 6000 ludzi z 20 krajów.