400 praw jazdy już w rękach policjantów!

Kierowcy powinni pamiętać, że pieszy na pasach ma pierwszeństwo, a znaków drogowych trzeba przestrzegać – inaczej można stracić prawo jazdy. Policjanci “pochwalili się”, że w tydzień zatrzymali w ten sposób aż 15 dokumentów.

Policjanci z poznańskiej drogówki apelują o zachowanie rozsądku na drogach. Nie ustąpienie pierwszeństwa pieszemu, nieprawidłowe wyprzedzanie, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu to często przyczyny zdarzeń drogowych i niestety codzienność na poznańskich drogach. Tylko podczas minionego tygodnia policjanci z Poznania zatrzymali 15 praw jazdy. Od początku roku policjanci poznańskiej drogówki zatrzymali około 400 praw jazdy. Wbrew temu, co może myśli wielu kierowców, prawo jazdy można stracić nie tylko za jazdę pod wpływem alkoholu. Za szczególnie naruszenia przepisów i zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym  policjanci nie zawsze karzą kierowców mandatami. Funkcjonariusze fakultatywnie odbierają prawo jazdy i kierują sprawę do Sądu.

W myśl kodeksu drogowego policjant może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.

Takie rażące naruszenie przepisów i spowodowanie zagrożenia dla innych uczestników ujawnili w ostatnich dniach kilkakrotnie policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Poznaniu.

Kierująca Peugeotem na ul. 28 Czerwca 1956 r. w Poznaniu nie ustąpiła pierwszeństwa pieszej, która przechodziła po oznakowanym przejściu. Chwilę później tłumaczyła się z popełnionego czynu. Z kolei kierujący bmw mężczyzna  na ul. Naramowickiej nie zastosował się do znaku „ustąp pierwszeństwa” i zderzył się z innym kierującym. Do podobnego zdarzenia doszło w miejscowości Kostrzyn. Kierujący volkswagenem nie zastosował się do oznakowania i zderzył się z rowerzystką.

Policjanci w wymienionych przypadkach zatrzymali prawo jazdy kierującym oraz sporządzili wobec nich wnioski do sądów. To tylko jedne z nielicznych naruszeń przepisów, z którymi na co dzień napotykają się funkcjonariusze.
– Niech każde widziane lub usłyszane przez nas zdarzenie stanie się dla wszystkich przestrogą. Pamiętajmy, że to od każdego uczestnika drogi zależy to czy będziemy bezpieczni na drogach – komentuje Dawid Marciniak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.