Chodź do łóżka, będzie dobry film

To jedna z najbardziej sztandarowych produkcji festiwalu Transatalntyk, a zarazem jedna z najbardziej efektownych i jednocześnie najbardziej lubianych przez poznaniaków. Mowa oczywiście o Kinie Łóżkowym. Jego tegoroczna edycja ponownie będzie się odbywała na placu Wolności.

Kino już powstaje – łóżka stoją na placu Wolności jeszcze za ogrodzeniem i wciąż w pewnym nieładzie, ale do 8 sierpnia (wówczas odbędzie się pierwszy seans) wszystko powinno być już uporządkowane. W trakcie budowy są także ogromne schody z placu Wolności na pierwsze piętro Arkadii, gdzie znajdzie się klub festiwalowy Transatlantyku.

Dlaczego to kino jest tak niezwykłe? Pewnie przez łóżka, w których widzowie leżą oglądając filmy. Oznacza to, że w każdym łóżku tak naprawdę jest oddzielny ekran kinowy. Łóżka natomiast są duże i wygodne – jedyne, na co trzeba uważać podczas seansu to to, żeby nie… zasnąć.

To znaczy – o ile ktoś zdążył kupić bilet. Te są już bowiem niedostępne. Jak zwykle rozeszły się niczym ciepłe bułeczki jeszcze przed startem festiwalu.