Policja znalazła odpady z COŚ. Na polu (film)

Być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że odpady trafiały tam nielegalnie. Teraz poznańscy śledczy badają działalność dwóch spółek współpracujących z Aquanetem, które dokonywały nielegalnego wywozu odpadów z oczyszczalni ścieków.

W październiku br. policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą przyczynili się do udaremnienia wyrzucenia odpadów. W chwili kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, kierowca jednej z ciężarówek zaczął zrzucać swój ładunek. Na miejsce wezwano właściciela terenu oraz inspektorów ochrony środowiska.

Sprawa ma swój początek 13 maja br. Wówczas dwóch właścicieli spółek z terenu powiatu Wschowskiego i z Grodziska Wielkopolskiego, mimo braku możliwości spełnienia warunków ze względu na ilość oraz sposób przetworzenia odpadów, podpisali umowę z poznańską spółką wodociągową. Wartość usługi to koszt blisko 5 milionów złotych. Nieczystości wywożono na pola uprawne w powiecie wschowskim, poznańskim i grodziskim.

Teraz sprawę badają śledczy z poznańskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Funkcjonariusze sprawdzają czy właściciele spółek dopuścili się przestępstwa przeciwko środowisku. Za dokonywanie odzysku odpadów w takich warunkach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka grozi do 5 lat więzienia.