Sesja budżetowa – a radna o butach…

Wbrew pozorom jednak nie jest to nic niepoważnego – buty bowiem, przekazane prezydentowi Poznania przez jedną z radnych, miały symbolizować wstydliwy dla naszego miasta problem.

Stary Rynek jaki jest, każdy… czuje. Dosłownie – bo wystarczy przejść się płytą tego bodaj najważniejszego w historii stolicy Wielkopolski placu, żeby wiedzieć, jaki jest z nim problem. Jest bowiem straszliwie nierówny, a nawierzchnia potrafi przyprawić o ból głowy nawet osoby zaprawione w górskich wycieczkach.

Właśnie dlatego Katarzyna Kretkowska, radna Poznania, postanowiła sprezentować Jackowi Jaśkowiakowi buty na wysokim obcasie. Po co? Żeby prezydent przeszedł się po nierównym bruku na Starym Rynku. Sytuacja przekazania była dość nietypowa, ponieważ radna wręczyła swój prezent podczas najważniejszej sesji Rady Miasta Poznania – tej, podczas której omawiany jest budżet. Niestety buty mają rozmiar 43, więc spacer jest wykluczony, bo prezydent się w nie po prostu… nie zmieści.

Jaśkowiak ma jednak już za sobą “test” nawierzchni, i to o wiele bardziej poważny, bo przeprowadzony na wózkach inwalidzkich. Taki sprawdzian jeszcze przed I turą wyborów na prezydenta Poznania przygotowali Agnieszka Kubicka i Sebastian Mankiewicz z portalu wozkowicze.pl. Wówczas Jaśkowiakowi towarzyszył m.in. Maciej Wudarski – można zatem z całą pewnością stwierdzić, że prezydent i jego zastępcy wiedzą, jak dużym problemem są nierówności na Starym Rynku.

Zresztą żeby mieć problemy na rynkowym bruku nie trzeba wcale jeździć na wózku inwalidzkim czy też chodzić na obcasach – w “płaskim” obuwiu też można mieć problemy, o czym piszący te słowa może w każdej chwili zaświadczyć…