Pamięci bohaterów, czyli Marsz rotmistrza Pileckiego

Rotmistrz Pilecki jest przez wielu Polaków uważany za wielkiego bohatera narodowego. Nic dziwnego. Witold Pilecki był rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego, współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej i żołnierzem Armii Krajowej. Zasłynął tym, że dobrowolnie dał się złapać w urządzonej przez gestapo łapance, by zostać więźniem obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Pilecki zamierzał prowadzić działalność wywiadowczą w obozie, bo wówczas niewiele było wiadomo o tym, co się dzieje za murami obozów koncentracyjnych.  

Mężczyźnie udało się uciec z więzienia w kwietniu 1943 roku. W późniejszym czasie walczył między innymi w Powstaniu Warszawskim. 15 maja 1948 r. został skazany na śmierć za powojenną działalność wywiadowczą, a następnie stracony.

W czasach PRL o rotmistrzu, jak i o wielu innych bohaterach tego czasu, nie wolno było mówić, nie wolno było go też wspominać. Od kilku lat przywracana jest jednak pamięć o tym wielkim Polaku, między innym poprzez marsze, organizowane w okolicach jego urodzin, przypadających na 13 maja. Celem pochodu jest rozpowszechnienie wiedzy o rotmistrzu, o którym wielu Polaków nadal niewiele wie. Dla tych jednak, którzy posiadają wiedzę o jego życiorysie, jest on postacią godną naśladowania.

– Rotmistrza Pileckiego bardzo szanuję, jest dla mnie wielkim bohaterem. Myślę, że nie tylko dla osób starszych, ale także i dla młodzieży i dla takich małych dzieci, które biorą udział. Wspaniały człowiek – mówi jedna z uczestniczek marszu.

Uroczystości ku czci rotmistrza Pileckiego rozpoczęła msza święta w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela przy ul. Fredry. Po jej zakończeniu uczestnicy wzięli udział marszu, który przeszedł ulicami miasta, m.in. pod Zamkiem aż pod Pomnik Polskiego Państwa Podziemnego przy al. Niepodległości.

Pochód został zakończony uroczystym złożeniem kwiatów pod pomnik między innymi przez Związek Żołnierzy NSZ oddział wielkopolski, Stowarzyszenie Studentów dla Rzeczpospolitej oraz Stowarzyszenie Koliber – organizatora marszu. Nie zabrakło również czasu na parę słów podsumowania.

– Postać i postawa Witolda Pileckiego będzie wielką inspiracją dla obecnych nam tu pokoleń, w szczególności dla młodych Polaków. Pamiętajmy o tym na co dzień – powiedział Mateusz Gilewski, prezes Stowarzyszenia Koliber.

Przez cały czas marsz był ochraniany przez jednostki policji, jednak całe wydarzenie przebiegło bez sytuacji wymagających interwencji.