Kulturalnie wyproszono z Kultowej dwóch nietrzeźwych mężczyzn: 17 października opuścili lokal, na odchodnym przybijając z ochroniarzami piątki. Sielanka nie trwała długo: po 10 minutach wrócili, z dodatkowym nie tylko animuszem, ale i – zdaniem świadka zdarzenia – promilami.
Nagle huk, ochroniarze zrywają się z krzeseł – opowiada klient Kultowej, będący na miejscu w momencie wybicia szyby. Sprawca miał ok. 35-36 lat, szybę wybił zdemontowaną płytą chodnikową. Jak podają osoby prowadzące profil facebookowy Ulica Wrocławska, płyta przebiła pierwszą szybę, zabezpieczoną folią ochronną i stłukła szybę wewnętrzną. – Wciągnęli kolesia do środka. Cały czas trzymał się za głowę, ale nie był potrzaskany.
Z wandalem rozmawiała menadżerka lokalu, ostrzegając: “To się tak nie skończy. Szyba kosztowała 2.5 tysiąca złotych”, kontynuuje relację nasz świadek, a weekendy na Starym Mieście podsumowuje:
– Na Wrocławskiej jest dramat. Średnio co 5 metrów ktoś wisiał na płocie (na rozstawionych wzdłuż ulicy siatkach, zabezpieczających wykopy, związane z pracami ZDM-u – przyp. red.).
O mniej pijanych osób walczy Rada Osiedla Stare Miasto – pod koniec września radni złożyli wniosek do rady miasta o zmniejszenie na terenie Poznania liczby sklepów monopolowych z 1050 do 900.