Czy Zakład ocaleje?

Wciąż nie wiadomo, czy jeżycki Zakład, czyli niezwykła przestrzeń kreatywna Poznania, pozostanie na ulicy Wawrzyniaka, czy też rzemieślnicy i pasjonaci tam pracujący będą musieli się przenieść. Jest jednak spora szansa na to, że wszytko zostanie po staremu.

Przypomnijmy – w drugiej połowie listopada Poznańskie Zakłady Graficzne, gdzie swoją siedzibę ma Zakład, zostały sprzedane przez Ministerstwo Skarbu Państwa. Nabywcą okazała się spółka Fundusze Inwestycji Polskich Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. Pojawiło się więc niebezpieczeństwo, że Zakład zniknie z Jeżyc.

Sprawa była o tyle dziwna, że nawet władze miasta próbowały odłożyć przetarg, aby np. samemu zagospodarować tę przestrzeń (i pozostawić istniejące tam inicjatywy). W sprawę zaangażowany był także Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego, jednak w pewnym momencie lekarze wykonali woltę, a miasto straciło możliwość nabycia nieruchomości.

Przetarg więc się odbył. Czy przyniesie jakieś zmiany? Tego jeszcze nie wiadomo – ale nic nie jest jeszcze przesądzone. Jak podaje Gazeta Wyborcza, w sprawie tej przedstawiciele miasta rozmawiali z nowym właścicielem PZG. Najemcy mają też podpisać nowe umowy – o ile oczywiście będą możliwe do zaakceptowania.

Jeżeli zaś nowe warunki będą w jakiś sposób zaporowe, to różne inicjatywy z PZG będą musiały się wynieść. W kwestii jednak nowego lokalu pomoc deklarują władze miasta.