Papież do Polski przyjedzie na dłużej, ale Wielkopolskę ominie

O jeden dzień dłużej może trwać wizyta papieża Franciszka w Polsce z okazji obchodów 1050. rocznicy przyjętego przez Mieszka I chrztu.

Według nowego programu wizyty papieża Franciszka, podawanego przez Reczpospolitą, istnieje szansa wydłużenie polskiego pobytu głowy kościoła katolickiego o jeden dzień. Franciszek miałby przylecieć na obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski nie 28, a 27 lipca wieczorem. Narodowa msza święta pod przewodnictwem papieża miałby mieć miejsce 28 lipca na wałach jasnogórskich, nie w Poznaniu lub Gnieźnie, o co zabiegał episkopat.
Niektóre poznańskie media na podstawie tekstu Rzeczpospolitej donoszą, że istnieje szansa na odwiedziny papieża w Gnieźnie lub Poznaniu. Autor artykułu podtrzymuje jednak pierwotną wersję o ominięciu przez Franciszka województwa wielkopolskiego a jako miasta w nowych planach wizyty uwzględnione wymienia Kraków, Oświęcim i Częstochowę.

Abp Stanisław Gądecki w listopadzie mówił, że mimo zaproszenia i dyplomatycznych starań nie udało się przekonać papieża do przyjazdu do Poznania i Gniezna. Nawet starania prezydenta i ministrów nic w tej sprawie nie zmieniły.

Papież pielgrzymkę zakończy 31 lipca mszą św., kończącą Światowe Dni Młodzieży.