Radny Boruczkowski pyta Jaśkowiaka o homoseksualne pocałunki na obchodach Poznańskiego Czerwca

Michał Boruczkowski, poznański radny z ramienia PiS, znów zaskakuje. Tym razem domaga się od Jacka Jaśkowiaka wyjaśnień odnośnie homoseksualnego pocałunku wymienionego przez aktorów grających w „Ksenofobii”, przedstawieniu, które znalazło się w programie organizowanych przez miasto obchodów 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca.

„Panie prezydencie, lud Poznania domaga się zmian” – w ten sposób radny Michał Boruczkowski zazwyczaj rozpoczyna swoje interpelacje. Te bywają co najmniej zaskakujące. W kwietniu radny sugerował, że w Poznaniu grasują łowcy organów, domagając się od Jacka Jaśkowiaka odpowiedzi na pytanie, czy ten podjął jakiekolwiek kroki, by – jak sam to określił – „wyłapać” ich i ukarać.

Teraz radny Boruczkowski bierze na celownik obchody 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca, a dokładniej: będące ich częścią przedstawienie „Ksenofobia. Symfonia dla innego” w reżyserii Jana Komasy. Jego uwagę przykuł bowiem homoseksualny pocałunek wymieniony przez występujących w nim aktorów.

„Jaki związek z wydarzeniami Czerwca ’56 mają homoseksualne pocałunki?” – wprost pyta Jacka Jaśkowiaka Michał Boruczkowski w swojej interpelacji. Radny zadaje prezydentowi również inne pytania, m.in. o to, czy jego zdaniem homoseksualne pocałunki są estetyczne oraz czy analizował je w kontekście zaistnienia przesłanek wykroczenia – nieobyczajnego wybryku. Odnosi się również do kontekstu przedstawienia.

„Większość uczestników Czerwca ’56 była katolikami; w związku z tym jednym z głównych haseł Czerwca ’56 była walka o Boga w życiu publicznym. Czy pan prezydent wie, że dokonywanie aktów homoseksualnych jest w wierze katolickiej zdefiniowane jako grzech?” – dopytuje radny.

Co na to wszystko prezydent Jaśkowiak, póki co nie wiadomo. Prezydent odpowie radnemu w takim trybie, w jakim ten zadał mu pytania. Na udzielenie odpowiedzi ma zatem 21 dni.

Pełną treść interpelacji radnego Boruczkowskiego publikujemy poniżej.