Zaniedbane psy, utopione i zakopane w szklarni szczeniaki – zapadł wyrok w głośnej sprawie znęcania się nad zwierzętami

W Sądzie Rejonowym w Poznaniu zapadł wyrok w sprawie znęcania się nad zwierzętami. Oskarżona Joanna G. miała zabijać szczeniaki i zakopywać je w przydomowej szklarni jako “natualrny nawóz” pod warzywa. Jej partner oskarżony był z kolei o znęcanie się nad posiadanymi zwierzętami.

Joanna G. miała utopić, a następnie zakopać co najmniej cztery szczenięta. Gdy po topieniu przeżyły, miała dobic je łopatą. Zwierzęta zakopywała w przydomowej szklarni jako “naturalny nawóz” pod warzywa. Oskarżona ze spokojem miała przyznać się od razu do czynów i dokładnie wyjaśnić w jaki sposób je popełniała.

Jej partner, Zygmunt S., odpowiadał za znęcanie się nad zwierzętami, których był prawnym opiekunem. Cztery psy były mocno wychudzone i chore, z wyłysieniami na całym ciele. Zwierzęta nigdy nie były szczepione ani leczone.

Sprawa wyszła na jaw w marcu 2017 roku, o czym pisaliśmy na naszym portalu.

W piątek, 20 października, w Sądzie Rejonowym w Poznaniu zapadł wyrok w sprawie. Oskarżeni nie stawili się w sądzie. Sędzia Joanna Knobel podjęła decyzję o karze 10 miesięcy pozbawienia wolności Joannę G. oraz trzech miesiący dla Zygmunta S. Oboje, decyzją sądu, będą mieć zakaz posiadania psów przez następne 10 lat. Dodatkowo, mają zapłacić nawiązkę w wysokości 8 tysięcy złotych na rzecz Fundacji Mondo Cane.

Pełnomocnik Fundacji Mondo Cane cieszy się z uznania oskarżonych winnymi. Zapowiada jednak, że zwróci się do sądu o uzasadnienie wyroku i złoży apelację, ponieważ kara jest jego zdaniem zbyt niska. Jako oskarżyciel posiłkowy, Fundacja domagała się kary 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności dla kobiety i dwóch lat dla mężczyzny.