Poznań pamięta o ofiarach komunizmu

W Poznaniu uczczono Dzień Hołdu i Pamięci Ofiar Reżimu Komunistycznego. Uczestnicy oficjalnych uroczystości zebrali się przed tablicą upamiętniającą ofiary.

Uroczystość rozpoczęto w Zespole Szkół Komunikacji, skąd uczestnicy przeszli na ul. 27 Grudnia, gdzie złożono kwiaty przed tablicą upamiętniającą ofiary prześladowań i morderstw w czasach komunizmu. Tablica umieszczona jest w miejscu, w którym kilkadziesiąt lat temu swoją siedzibę miał Urząd Bezpieczeństwa.

“Witam Was w miejscu, które przez lata było olbrzymią kaźnią dla polskiego narodu – dla Wielkopolan, którzy serce oddawali ojczyźnie; dla tych, którzy starali się, by niepodległa trwała i nie poddała się obcej ideologii. To miejsce wzrosło na ich krwi “

Zenon Wechmann, prezes wielkopolskiego oddziału Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego.

Kombatanci, poszkodowani i świadkowie tamtych wydarzeń wspominali bestialskie śledztwa, jakie wówczas prowadzono.

“Przebywaliśmy tutaj po pierwszym wyroku, czekając na następną rozprawę. Pamiętam do tej pory sceny, jakie się tutaj rozgrywały – krzyki kobiet, ból i prowadzącego oficera patrzącego przez okno, który zastanawiał się “kogo my jeszcze mamy z tej ulicy zdjąć?” Naturalnie, że człowieka przechodziły ciarki”

generał Jan Podhorski

Kombaranci podkreślili również, że cieszy ich, że w Poznaniu i Wielkopolsce nadal podtrzymywana jest pamięć o ofiarach reżimu komunistycznego.

Podczas uroczystości, poza przemowami i złożeniem kwiatów, był także czas na odśpiewanie hymnu oraz wspólną modlitwę.

W uroczystościach udział wzięli kombatanci, przedstawiciele różnego rodzaju instytucji, młodzież szkolna, przedstawiciele władz miasta, rodziny ofiar, a także  pozostali poznaniacy.