Jurij Czebotarow to ukraiński aktor, absolwent wydziału teatralnego Charkowskiego Uniwersytetu Sztuki. Jak podaje “Głos Wielkopolski”, w Poznaniu mieszka od trzech lat. Występował w Teatrze Biuro Podróży, m.in. w projekcie “Swój nieswój”, który podejmował temat emigracji, a ostatnio współpracował z Teatrem Polskim w Poznaniu. Dorywcza praca w teatrach nie dawała mu możliwości legalnego pobytu w Polsce, więc mężczyzna znalazł stałe zatrudnienie w jednej z poznańskich pizzerii.
Kiedy praca w gastronomii zaczęła kolidować z graniem na scenie, Czebotarow postanowił złożyć w pizzerii wypowiedzenie. Kiedy przyjechał po zaległe pieniądze, między nim a kierownikiem restauracji doszło do sprzeczki. Ukrainiec wezwał policję. Jak utrzymuje aktor, kierownik kazał mu wyjść, a kiedy odmówił, mężczyzna zaczął siłą wypychać go z lokalu, a w końcu uderzył głową w nos.
Po przyjeździe patrolu kierownik wypłacił Ukraińcowi zaległe wynagrodzenie. Nie przyznał się jednak do pobicia. Na prośbę poszkodowanego policjanci wezwali karetkę pogotowia i pouczyli go o możliwości złożenia zawiadomienia. Czebotarow spędził noc w szpitalu, lekarze stwierdzili, że ma złamany nos.
Kierownictwo restauracji oświadczyło, że “wewnętrzne postępowanie wyjaśniające jest w toku”, a o wynikach niezwłocznie poinformuje.