.jpg)
.jpg)
Sytuacja w kaliskim Salusie od kilku tygodni jest wyjątkowo poważna. Część zakażonych zostało już wcześniej przetransportowanych do spzitala zakaźnego przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu lub do szpitala w Kaliszu. Sytuacja w Centrum nadal była jednak niebezpieczna, dlatego wojewoda wielkopolski podjął decyzję o skierowaniu do pomocy personelu medycznego, który jednak nie został wpuszczony do placówki. Wobec takiej sytuacji, postanowiono ewakuować zakażonych z ośrodka.
W poniedziałek Łukasz Mikołajczyk poinformował o swojej decyzji na podstawie której szpital w Wolicy został przekształcony w szpital jednoimienny i ma w całości poświęcić się leczeniu i opiece nad zakażonymi koronawirusem. Wybór placówki nie był przypadkowy – to właśnie na południu regionu sytuacja epidemiologiczna jest najpoważniejsza.
W ten sposób ma zostać zapewniona lepsza i sprawniejsza opieka, a jednocześnie szpital zakaźny w Poznaniu – do tej pory jedyny szpital jednoimienny w województwie – zostanie odciążony.
Dzisiejsza ewakuacja 43 podopiecznych kaliskiego Salusa do pobliskiej Wolicy rozpoczęła się w godzinach porannych. Na miejscu pracują nie tylko medycy, ale także strażacy, policja i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej – łącznie ponad 80 żołnierzy.
Akcja jest trudna, ponieważ część pacjentów jest w ciężkim stanie, niektórzy są podłączeni do respiratorów. Dodatkowo, niektórzy pensjonariusze nerowo reagują na zmianę dotychczasowego otoczenia oraz na widok żołnierzy i służb w strojach ochronnych.
W akcję zaangażowani są m.in. funkcjonariusze policji z Kalisza i Poznania, którzy zabezpieczają konwoje.