Do stolicy Wielkopolski poza polskim ministrem, przyjechali ministrowie rolnictwa z Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii, Chorwacji, Rumunii i Słowenii, natomiast zdalnie w spotkaniu uczestniczyli politycy z Estonii, Litwy i Łotwy.
Ministrowie rozmawiali m.in. o Wspólnej Polityce Rolnej planowanej po 2020 roku. Jak przyznał po spotkaniu minister rolnictwa Czech, Miroslav Toman, politycy poszczególnych państw mają bardzo zbliżone cele i spostrzeżenia, dzięki czemu udało się wypracować wspólne stanowisko.
Tematem rozmów było również zastosowanie nowych technologii w rolnictwie w kontekście wyzwań klimatycznych. Rolnictwo, podobnie jak inne sektory gospodarki, musi dostosować się do zachodzących zmian, zarówno z uwagi na degradację środowiska i zmianę możliwości upraw, jak i ze względu na konieczność zminimalizowania destrukcyjnych działań tego sektora na środowisko naturalne.
Uczestnicy spotkania podkreślali, że wprowadzane zmiany w rolnictwie powinny uwzględniać specyfikę każdego z państw członkowskich.
Wypracowane w Poznaniu wspólne stanowisko ma zostać przedstawione podczas szczytu Unii Europejskiej w Brukseli, który odbędzie się w październiku.