Jak podkreślają przedstawiciele Fundacji, pandemia koronawirusa mocno utrudnia przesyłanie paczek pomocowych. Poczta Polska nie przyjmuje paczek wysyłanych poza Europę, dlatego możliwy jest jedynie transport drogą morską. Wydłuża to cały proces i zwiększa koszty logistyczne.
Obostrzenia związane z koronawirusem w państwach afrykańskich sprawiły, że doszło do zubożenia miejscowej ludności. Na bieżąco, między transportami z pomocą humanitarną, do polskich misjonarzy działających w państwach Afryki przesyłane są środki finansowe, za które realizowana jest pomoc.
Dzisiejszy transport obejmuje przede wszystkim sprzęt medyczny, w tym 5 respiratorów podarowanych przez Stowarzyszenie Hospicjum Homo-Homini z Jaworzna, a także unit stomatologiczny, kozetki lekarskie, ortezy, kule ortopedyczne i wózki inwalidzkie. W paczkach znalazły się także m.in. maseczki ochronne, odzież ochronna oraz płyny do odkażania i dezynfekcji.
Sytuacja epidemiologiczna w Kamerunie jest bardzo ciężka, z uwagi nie tylko na gorszy dostęp do opieki lekarskiej, ale także brak podstawowych produktów pozwalających na dochowanie zasad higieny osobistej.
Transport z Poznania trafi najpierw do Wrocławia, gdzie kontener zostanie załadowany na transport do Gdyni, do portu, skąd wyruszy drogą morską do Kamerunu.