Nastolatkowie napadli na rowerzystę i brutalnie go pobili

Dwaj nastolatkowie odpowiedzą za poważne pobicie, które doprowadziło do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także kradzież z użyciem przemocy. Chłopacy w wieku 16 i 19 lat napadli na rowerzystę, który przejeżdżał akurat w okolicy, a następnie go okradli.

 

Do zdarzenia doszło w piątek, 23 kwietnia w godzinach wieczornych w miejscowości Płosków w powiecie złotowskim. Czworo znajomych wybrało się na przejażdżkę rowerową po okolicznych terenach. W rejonie jeziora Zamza 45-latek poinformował kolegów, że pojedzie trudniejszą trasą i że spotkają się na miejscu pod jego domem. Mężczyzna przez dłuższy czas nie wracał jednak z trasy, dlatego jego znajomi wraz z jego żoną rozpoczęli poszukiwania.

Po kilkudziesięciu minutach udało im się go zlokalizować w rejonie wiaty rekreacyjnej. Zabrali mężczyznę do domu, wzywając na miejsce służby.

„Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast pojechali pod dom mężczyzny. W rozmowie z żoną i jego kolegami ustalili prawdopodobny przebieg wydarzeń. Dodatkowo w trakcie zabierania pokrzywdzonego do karetki mężczyzna zdołał krótko opisać co się stało” – relacjonuje złotowska policja.

Mężczyzna został zabrany do szpitala, gdzie przeprowadzone badania wykazały duże obrażenia, a jego stan lekarze określili jako poważny.

Policja rozpoczęła postępowanie w celu wyjaśnienia przebiegu zdarzeń i ustalenia sprawców. Na podstawie zeznań świadków oraz zapisów kamer monitoringu w pobliżu ustalili, że grupa młodych ludzi spotkała się na terenie wiaty rekreacyjnej. W pewnym momencie 16-latek wraz z 19-letnim kolegą napadli na przejeżdżającego rowerem mężczyznę i dotkliwie go pobili.

Mężczyzna przewrócił się na rowerze i upadł na ziemię, ale to nie powstrzymało nastolatków przed zadawaniem kolejnych ciosów. Pokrzywdzony był kopany z dużą siłą po całym ciele. W pewnym momencie stracił przytomność.

Sprawcy ukradli mi smartwatcha i zostawili na ziemi, a następnie oddalili się z miejsca zdarzenia. Jak ustaliła policja, dokonali czynu bez powodu czy przyczyny, a ofiara była przypadkowa.

Policjanci zatrzymali sprawców napadu. Nieletni został przesłuchany, a sprawa została zgłoszona do Sądu Rodzinnego i Nieletnich. Z kolei 19-latek usłyszał zarzut pobicia, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego oraz zarzut kradzieży z użyciem przemocy.

Na wtorek policji i prokuratury, we wtorek, 27 kwietnia 9-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.