Anita Włodarczyk wróciła z Igrzysk Olimpijskich z medalem. Wielkopolanka zachwycona powitaniem na lotnisku

Zanim jeszcze powracający z Tokio olimpijczycy stanęli oko w oko ze zgromadzonym w hali przylotów rozentuzjazmowanym tłumem kibiców, tuż po wylądowaniu na Okęciu czekało na nich symboliczne przywitanie z postaci tzw. salutu wodnego.

 

Zaskoczenia tym gestem nie kryła złota medalistka w rzucie młotem Anita Włodarczyk, której skojarzył się on z wizytą Jana Pawła II. Włodarczyk, dla której medal w Tokio jest już trzecim olimpijskim złotem w karierze, podkreślała, że droga do hat-tricku była nieco wyboista z uwagi na kontuzję, stąd tegoroczny sukces ma dla niej szczególną wagę. Wagę, jak się zdaje, nieskończenie większą niż 560 gramów, bo tyle waży medal z Tokio.