Poszukiwany dwoma listami gończymi zatrzymany na poznańskim lotnisku

Niezapłacone alimenty to nie tylko rosnący dług, ale czasem też działanie prowadzące do pozbawienia wolności. Przekonał się o tym mężczyzna, który przyleciał do Poznania z Doncaster.

Lądując w weekend w stolicy Wielkopolskie prawdopodobnie nie spodziewał się, że pobyt w Polsce rozpocznie od aresztu. Podczas kontroli dokumentów 34-letniego Polaka funkcjonariusze straży granicznej ustalili, że jest on poszukiwany na podstawie dwóch listów gończych.

Celem poszukiwań było doprowadzenie go do aresztu, gdzie miał odbyć 30 dni kary pozbawienia wolności za uporczywe uchylanie się od płacenia alimentów.

Po potwierdzeniu aktualności poszukiwań, mężczyzna został przekazany bezpośrednio do aresztu śledczego w celu odbycia zasądzonej kary.