Koronawirus w poznańskich szkołach już w pierwszym tygodniu nowego roku szkolnego

Choć rok szkolny nie trwa jeszcze nawet tygodnia to w poznańskich szkołach już pojawił się koronawirus. Niektórzy uczniowie choć niedawno wrócili do szkolnych ławek, zostali odesłani na nauczanie zdalne. W porównaniu do ubiegłego roku, na organizację pracy w szkole po wykryciu zakażenia ma m.in. kwestia szczepień.

 

Pierwsze w tym roku szkolnym zgłoszenie dotyczące koronawirusa w szkole wpłynęło do poznańskiej stacji sanitarno-epidemiologicznej już w dniu rozpoczęcia roku szkolnego. Wirusa wykryto u jednego z nauczycieli, ale wówczas uznano, że jego kontakt z uczniami był zbyt krótki i z dystansem, by stworzył zagrożenie.

Dziś okazało się, że wykryto kolejne przypadki. W jednym z techników zakażenie potwierdzono u ucznia. Koledzy i koleżanki z jego klasy zostali objęci kwarantanną i przeszli na nauczanie zdalne. Nauczyciele są objęci nadzorem epidemiologicznym, ale prowadzą zajęcia w maseczkach ochronnych. Osoby zaszczepione przeciw Covid-19 w przypadku braku dużego ryzyka zarażenia mogą zostać zwolnione z kwarantanny.

Zakażenia Sars-CoV-2 potwierdzono także w szkole podstawowej, gdzie wirusa wykryto u dwójki rodzeństwa, które od kilku dni źle się czuły. Ich klasy zostały skierowane na kwarantannę.