A może by tak pobiec z Berlina do Kaliningradu? Czemu nie!

Lions Charity Run 2021 to wspaniała inicjatywa, w ramach której uczestnicy zbierają pieniądze na cele charytatywne! Więcej o tym wydarzeniu opowiedzieli dr Mariusz Szeib, pomysłodawca biegu i prof. Jacek Trębecki, biegacz i prezes Lions Club Poznań Rotunda podczas rozmowy z Piotrem Szulcem.

Bieg z Berlina do Kaliningradu to ogromne wyzwanie. Warto podkreślić, że mówimy tu o dystansie aż 717 kilometrów! Naszym gościom nie można jednak odmówić doświadczenia – to nie pierwsza impreza biegowa tego typu w której biorą udział. Skąd pomysł na ten konkretny bieg? Otóż okazuje się, że nasi goście są członkami największej organizacji humanitarnej na świecie, która nazywa się Lion’s Club.

-Jest to organizacja absolutnie apolityczna, jej zadaniem jest podawanie ręki między narodami, często nawet tymi o niezbyt łatwej historii. A drugi taki cel to jest pomoc różnym osobom w różnych miejscach. My akurat postanowiliśmy pomagać dzieciom. – tłumaczy Mariusz Szeib.

Cały bieg odbywa się oczywiście etapami i jest rodzajem sztafety, ale już samo połączenie sportu z charytatywnością zasługuje na ogromne uznanie. Determinacja twórców tego pomysłu i zaangażowanych w jego realizacje osób jest godna pochwały. Jaki konkretnie cel przyświecał im podczas tegorocznej edycji?

-Z reguły zawsze robimy takie dwie płaszczyzny zbierania. To znaczy dzielimy pieniądze najczęściej po połowie na cel lokalny i cel globalny. Teraz biegniemy między trzema krajami, a więc musiałyby być trzy cele lokalne, jednak ustaliliśmy z naszymi partnerami z Niemiec, że ten niemiecki cel pójdzie na szkołę w Maroko, to jest wspólna inicjatywa Brandenburgia-Wielkopolska. Zbieramy również na dzieci z zanikiem mięśni albo takie po porażeniu mózgowym tu w Poznaniu, w szpitalu im. Degi. – dodaje Mariusz Szeib.

Hasło biegu jest proste – my biegniemy aby pomóc dzieciom chodzić. W zeszłym roku planów dotyczących takiego międzynarodowego biegu nie udało się zrealizować z oczywistych względów. Wszystko zmieniło się jednak we wrześniu, gdy udało się zorganizować bieg z Gdańska do Berlina. Warto zaznaczyć, że była to 75 rocznica zakończenia II Wojny Światowej, a więc czas szalenie ważny zarówno dla naszego kraju jak i dla Niemiec. Na uznanie zasługuje fakt, że całe wydarzenie odbyło się pod hasłem ‘Polska – Niemcy zawsze sąsiedzi, a teraz przyjaciele’.

Inicjatywa Lions Club Poznań to wspaniały sposób na połączenie sportu i pomagania! Więcej na ten temat dowiecie się z rozmowy z naszymi gośćmi lub na stronie internetowej lions.org.pl. Tam też znajdziecie link do zrzutki, za pośrednictwem której możecie wesprzeć realizacje całego wydarzenia.