Kierowcy nielegalnie parkują w rejonie mostu św. Rocha. Straż miejska nie miała litości

Najczęstszym tłumaczeniem jest brak wolnych miejsc parkingowych w okolicy, ale ignorowanie przepisów ruchu drogowego nie pozostaje bez konsekwencji. Przekonali się o tym kierowcy w rejonie mostu św. Rocha.

 

Niedawno zaniedbane „klepisko” służące za nieoficjalny parking przy moście św. Rocha zostało wyremontowane i zagospodarowane. Powstała utwardzona droga, droga rowerowa oraz wyznaczone miejsca parkingowe.

Okoliczni mieszkańcy wskazują jednak, że to zbyt mało na zaspokojenie potrzeb właścicieli samochodów. Wielu z nich właśnie tym argumentem próbuje usprawiedliwiać łamanie przepisów ruchu drogowego w okolicy.

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania umieścił na swoim profilu Facebook zdjęcia ukazujące przypadki niesubordynacji niektórych kierowców. Jak przekazał, straż miejska nie miała litości – kierujący po powrocie do samochodu zastali blokady na kołach.

Wiceprezydent zauważył, że nielegalnie zaparkowane samochody w tym miejscu utrudniają wyjazd z przystani nad Wartą.

Mariusz Wiśniewski zapowiedział również, że Miasto ma w planach uporządkowanie terenu w związku z bliskością Wartostrady.